Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielę 11 września po południu w aquaparku przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło w budynku, w którym znajdują się sauny.
Sufit runął na ludzi we wrocławskim aquaparku
O sytuacji poinformował czytelnik "Gazety Wrocławskiej", który był świadkiem zdarzenia. Z jego relacji wynika, że około godziny 14:30 w saunie ziemnej zawalił się dach.
Akurat wypoczywałem w tej saunie. Po pięciu minutach od mojego wejścia coś niepokojąco trzasnęło. Po kolejnych trzech minutach nagle runął dach - przekazał czytelnik "Gazety Wrocławskiej" w wiadomości przesłanej do redakcji.
W momencie incydentu w obiekcie znajdować się miało dziesięć osób. Jak donosi "Gazeta Wrocławska", nieoficjalnie ustalono, iż jedna z nich ma rozciętą nogę, a kilkoro klientów aquaparku zostało pokaleczonych elementami, które spadły z sufitu. Na szczęście tego dnia w saunie nie odbywało się akurat cykliczna ceremonia zapachowa, która przyciąga zazwyczaj nawet kilkadziesiąt osób.
Według wstępnych ustaleń, w obiekcie doszło do zerwania się poszycia sufitu. Wciąż nie wiadomo, co było tego przyczyną. Wrocławski aquapark do tej pory nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie zdarzenia. Uszkodzona sauna pozostaje nieczynna do odwołania.
Podobno to nie pierwszy taki incydent, który miał miejsce w ogródku saunowym aquaparku przy ul. Borowskiej. Stali bywalcy, z którymi kontaktowała się lokalna gazeta, potwierdzają, że w przeszłości dokładnie w tej samej saunie również odpadła część sufitu.