Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wstrząs na Florydzie. Niewiarygodne, co połknął pyton

105

Natura nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Badaczka z Florydy udostępniła na Instagramie nagranie, które błyskawicznie stało się viralowe. Ukazuje ono dziwnie zdeformowanego pytona, przypominającego węża z "Małego Księcia". Okazało się, że gad połknął… aligatora. Nawet eksperci nie mogli uwierzyć własnym oczom.

Wstrząs na Florydzie. Niewiarygodne, co połknął pyton
Wąż połknął algatora (@rosiekmoore, Twitter)

Kiedy ten pyton birmański trafił na stół sekcyjny w laboratorium na Florydzie, badacze oniemieli. Wąż był nienaturalnie zdeformowany, co mogło sugerować, że połknął bardzo duży obiekt. Gdy wyspecjalizowani lekarze weterynarii rozcięli jego ciało, zdziwienie przerodziło się w szok.

Szok na Florydzie. To połknął pyton

Okazało się, że 5,5-metrowy wąż zdołał połknąć w całości… 1,5-metrowego aligatora. Wielkiego gada wyciągnięto z truchła pytona w całości, w niemal nienaruszonym stanie. Wszystko wskazuje na to, że został spożyty na krótko przed śmiercią węża i nie zdążył ulec procesom trawiennym.

Mogłoby się wydawać, że aligator, wyposażony w porządne szczęki, bez problemu poradziłby sobie z wężem. Pyton birmański to jednak wąż nie byle jaki - zaliczany jest do największych przedstawicieli tych zwierząt na świecie. Osiąga długość od 5 do 7 metrów i jest niesamowicie silny.

Nagranie z sali laboratoryjnej udostępniła na Instagramie badaczka Rosie Moore. Pod jej postem pojawiły się krytyczne komentarze. Część osób nie pochwalała, że pyton został zabity. Kobieta jednak wyjaśniła, że na Florydzie gatunek ten jest eliminowany, ponieważ jest wysoce inwazyjny.

W związku z subtropikalnym środowiskiem Południowej Florydy, długą żywotnością i szybkim rozmnażaniem pytonów birmańskich, wężom tym udało się zaatakować ekologicznie wrażliwe obszary. Stwarza to zagrożenie dla różnych dzikiej przyrody, ze względu na szerokie preferencje żywieniowe pytonów - wytłumaczyła na Instagramie Moore.

Populacje wielu gatunków ssaków, takich jak oposy, szopy pracze, jelenie czy króliki, zmniejszyły się na Florydzie nawet o ponad 95 proc. właśnie za sprawą tych gadów. Z powodu zagrożenia dla ekosystemu mieszkańcy Florydy są zachęcani do zabijania pytonów birmańskich. Ich populacja jednak nadal się zwiększa.

Nagrane z sekcji węża można obejrzeć poniżej. Uwaga - tylko dla osób o mocnych nerwach!

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Likaony kontra antylopa. Zaskakujący finał pojedynku
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić