Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, pierwszy wstrząs zarejestrowano o godzinie 2:38. Zakład Geologii i Geofizyki Głównego Instytutu Górniczego w Katowicach przekazał, że wstrząs miał magnitudę 2,21 w skali Richtera. a jego epicentrum pochodziło z obszaru górniczego ZG "Sobieski" w Jaworznie.
Drugi wstrząs miał miejsce rano, o godzinie 8:21. W tym przypadku magnituda wstrząsu wynosiła 2,13 w skali Richtera. Jej źródłem było obszar górniczy ZG "Janina" w Libiążu. Służby wojewody wskazują, że wstrząsy nie wyrządziły żadnych szkód. Nie ma osób poszkodowanych ani strat materialnych.
To nie pierwszy raz, kiedy w Małopolsce zadrżała się ziemia. 9 października ubiegłego roku o odczuwalnych wstrząsach donosili mieszkańcy Krakowa. Wstrząsy były odczuwalne także w innych małopolskich miejscowościach m.in. Muszynie, Krynicy-Zdroju, Nowym Sączu, Tarnowie. Mieli go także odczuć mieszkańcy Katowic (woj. śląskie).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wstrząsy były wówczas następstwem trzęsienia ziemi, do którego doszło na Słowacji, w pobliżu granicy z Polską. Trzęsieni miało magnitudę 5 w skali Richtera. Wtedy także nie odnotowano szkód.
Trzęsienia ziemi w Polsce - co je wywołuje?
Polska leży z dala od granic płyt tektonicznych, co wiąże się z tym, że nie występują tu silne trzęsienia ziemi. Nie oznacza to, że nie pojawiają się wcale, bo wielkie płyty tektoniczne składają się z mniejszych jednostek i to właśnie na ich granicach może dochodzić do mniejszych trzęsień. Naukowcy wskazują, że rejonami najbardziej narażonymi na wystąpienie zjawisk sejsmicznych są Zachodnie Karpaty i Podhale.
Znacznie częściej występują w naszym kraju wstrząsy górnicze. Różnią się one od wstrząsów sejsmicznych czasem trwania. Trzęsienia ziemi mogą trwać nawet do kilkunastu minut, podczas gdy czas wstrząsów górniczych jest liczony w sekundach. Kolejną różnicą jest również częstotliwość drgań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.