Szef WOŚP Jerzy Owsiak na konferencji prasowej mówił, że "chce pokazać, w jaki sposób WOŚP realizuje pomoc dla Ukrainy". Karetka musi przejść wiele procedur, zanim trafi do miejsca docelowego, ale warto się starać. Jest "małym szpitalem na kółkach".
Ta pomoc osiągnęła już 23 miliony złotych. Dzięki wpłatom Polaków na nasze osobne subkonto, dzięki przekazom samej Fundacji, dzięki naszym partnerom możemy dzisiaj tę kartkę przekazać do Charkowa dla pogotowia ratunkowego. To kolejne, jedno z wielu urządzeń, które przekazujemy dla Ukrainy. (…) To taki mały jeżdżący szpital - mówił Jerzy Owsiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pomysł przekazania karetki Ukrainie spotkał się z ogromnym entuzjazmem. Wśród licznych pochwał pojawiły się też jednak głosy krytyki. Na jeden z komentarzy dotyczący tego przedsięwzięcia Jerzy Owsiak postanowił odpowiedzieć osobiście. Na Facebooku napisał obszerny post o pomocy polskiej i ukraińskiej służbie zdrowia.
Czytaj także: Wałęsa poszedł do kościoła w USA. Oto co zrobili ludzie
Pan Marek napisał komentarz na moim Facebooku po informacji o przekazaniu karetki pogotowia dla Ukrainy — "Rozumiem że w Polsce już mamy 100% w taborze i możemy rozdawać ..... Wstyd .... Brak słów ..... Co jeszcze im kupicie i oddacie ? Jurek Owsiak, odpowiedź !!!" — to odpowiadam — tak, Panie Marku, nie mamy próśb o karetki, których do tej pory dla polskiej ochrony zdrowia kupiliśmy 39 - pisze Owsiak.
Czytaj także: Owsiak pominięty na gali TVP. Mocne słowa prezesa WOŚP
W dalszej części posta założyciel WOŚP przypomniał, że polskie szpitale są regularnie wyposażane dzięki funduszom pozyskanym przez fundację. Ostatnia w pełni wyposażona karetka o wartości ponad 500 tys. zł została wręczona w Przemyślu 1 kwietnia tego roku. Dalej Jerzy Owsiak wymienia pozostały sprzęt, który jest regularnie dostarczany ratownikom medycznym. Są to m.in. torby pediatryczne, aparaty USG typu FAST oraz aparaty do mechanicznej kompresji klatki piersiowej. Łącznie 476 urządzeń za ponad 9 milionów złotych.
WOŚP sponsoruje nie tylko karetkę, ale także inne niezbędne urządzenia i jednorazowy sprzęt. Wyposażenie trafiło aż do 19 szpitali na terenie Ukrainy. "Łącznie na pomoc Ukrainie wydaliśmy ponad 23 miliony złotych. I nadal będziemy to robić. Panie Marku — wstyd to Pana wpis — nie musi nam Pan pomagać, więc proszę nie przeszkadzać — dziękuję" - skwitował Owsiak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.