Niepokojące sceny rozegrały się w miniony piątek w samym centrum Wrocławia. Grace, pochodząca z Filipin blogerka i nauczycielka, została zaatakowana przez agresywną, nieznaną kobietę. Wszystko działo się w środku dnia, przy świadkach.
Jesteś na mojej dzielnicy kur..., wiesz o tym? Nienawidzę was kur...! Za to, że jesteście okrutni i źli. Przenosicie choroby [...]. Wpie***lacie zwierzęta na żywo! Dopóki nie pójdę to domu, to tu stój ku**wa, bo cię zabiję! Nie chcę tu widzieć ku**a - krzyczała rozwścieczona wrocławianka.
Cudzoziemka była oszołomiona. Kobieta nie mówi po polsku, nie rozumiała więc kierowanych w jej stronę obelg ani przyczyn nagłego ataku na jej osobę. Próbowała pytać napastniczkę po angielsku o motywy jej zachowania, ale agresja wrocławianki jedynie eskalowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W końcu agresorka, dalej wykrzykując obraźliwe epitety i wulgaryzmy, zaczęła szarpać blogerkę. Po trwającej kilka minut napaści odeszła. Ofierze udało się nagrać cały incydent, a wideo udostępniła w sieci.
Wkrótce, dzięki lokalnej dziennikarce, do której dotarł bulwersujący film, sprawą zainteresowała się policja. Już po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali 48-letnią wrocławiankę, odpowiedzialną za napaść na cudzoziemkę.
Kobieta trafiła już do policyjnego aresztu. Za atak na tle narodowościowym może jej grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Grace nie kryje zaskoczenia całą sytuacją. Jak wyznała w rozmowie z portalem tuwroclaw.pl, w Polsce mieszka od dwóch lat i pracuje jako asystentka nauczyciela w zagranicznej szkole, prowadzi też bloga "Filipinka w Polsce". Nigdy wcześniej nie spotkały jej takie nieprzyjemności.
Uwielbiam Polskę. To piękny kraj. Jestem bardzo zadowolona z życia tutaj. Coś takiego spotkało mnie pierwszy raz - Filipinka powiedziała lokalnemu serwisowi.
Nagranie można obejrzeć TUTAJ. Uwaga, na wideo padają wulgarne słowa!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.