Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 
aktualizacja 

Wszyscy mówili o Wuhan, a tymczasem... W Chinach aż huczy

44

Chińscy naukowcy starają się przekonać opinię publiczną, że pierwsze przypadki COVID-19 nie miały miejsca na terenie ich kraju. Kolejni eksperci zabierają głos, mówiąc, że to nie z Wuhan pochodzi koronawirus.

Wszyscy mówili o Wuhan, a tymczasem... W Chinach aż huczy
Wuhan w środkowych Chinach (Getty Images, Barcroft Media , Contributor)

Prorządowy chiński dziennik "Global Times" donosi, że chińscy naukowcy zwrócili się ze specjalnym apelem do międzynarodowej opinii publicznej. Zwrócili się oni do ludzi na całym świecie, aby powstrzymali się od dalszego przestawiania Wuhan w środkowych Chinach jako miejsca, z którego pochodzi koronawirus.

Koronawirus – pandemia COVID-19 nie zaczęła się w Wuhan?

Jednym z naukowców, którzy domagają się zaprzestania "obwiniania" Wuhan, jest Zeng Guang. Główny epidemiolog Chińskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom przypomniał, że w mieście w rzeczywiście potwierdzono pierwsze przypadki COVID-19. Jednak nie oznacza to automatycznie, że pandemia rzeczywiście pochodzi z Chin.

Wuhan to miejsce, w którym odnotowano pierwsze oficjalne przypadki infekcji, ale nie oznacza to, że koronawirus pochodzi z Wuhan – podkreśla Zeng Guang.
Zobacz także: Zobacz też: Chiński rząd wycofuje leki. Medycyna chińska bez Ye Ming Sha i Jia Zhu

Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk dążą do ustalenia miejsca, od którego – ich zdaniem – naprawdę zaczęła się pandemia COVID-19. Ich wstępne badania wskazują, że najbardziej prawdopodobnym kierunkiem są Indie, jednak sprawdzenie tego wymaga współpracy międzynarodowej społeczności badawczej.

Badania z całego świata dotyczące pochodzenia koronawirusa, niezależnie od czego, czy pochodzi on z Chin, Indii, Europy czy innych państw, nadal wymagają wspólnych wysiłków międzynarodowej społeczności. Jest to zadanie dla naukowców, do którego należy pochodzić z otwartym umysłem – apeluje Zeng Guang.

Wtóruje mu Wang Peiyu z Peking University's School of Public Health. Podkreśla, że ustalenie, skąd pochodzi koronawirus, to skomplikowana sprawa.

Badania chińskich naukowców sugerują - tak samo zresztą jak mówi WHO - że koronawirus mógł mieć swój początek w kilku miejscach na całym świecie - powiedział.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić