Klauzula sumienia jet to regulacja prawna, zgodnie z którą lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych, które nie są zgodne z jego sumieniem.
Nie zwalnia ona jednak lekarza z obowiązku leczenia pacjenta. Klauzula sumienia obowiązuje w Polsce od 1997 r., ale od 2015 roku nabrała nowej formy.
Klauzula sumienia. Powinna zostać w szpitalach?
W 2015 r. Trybunał Konstytucyjny usunął z ustawy obowiązek alternatywnego leczenia lub podania miejsca, gdzie zabieg można wykonać. Pozwolono także lekarzom na więcej swobody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej lekarz mógł się powołać na klauzulę sumienia tylko w momencie, gdy leczenie zagrażałoby jego życiu lub powodowało "ciężki rozstrój zdrowia", ale w 2015 roku rozszerzono tę definicję do "innych niecierpiących zwłoki przypadków", co właściwie można interpretować dowolnie.
Zaostrzenie tych przepisów uderzyło głównie w zabiegi aborcji lub stosowanie tabletek "dzień po". Pacjentki są często pozostawione same sobie, a lekarze nie kwapią się, żeby powiedzieć im gdzie mogą szukać pomocy. W niektórych regionach problem dotyczy nie tylko lekarzy, ale całych szpitali, które powołują się na klauzulę sumienia.
Okazuje się jednak, że Polacy nie są do końca zadowoleni z takiego rozwiązania. W najnowszym sondażu Ipsos dla OKO.press i Radia TOK FM badani opowiedzieli się przeciwko klauzuli sumienia.
Na pytanie "Czy w szpitalach publicznych powinna obowiązywać klauzula sumienia, która pozwala lekarzom odmawiać wykonania zabiegu przerywania ciąży?" niewiele osób odpowiedziało "tak". Aż 65 proc. badanych uznało, że klauzulę można znieść. Tylko jedna czwarta respondentów uznaje, że klauzula powinna obowiązywać w niezmienionej formie.
Najbardziej przeciwne są kobiety. Aż 71 proc. pań, które wzięły udział w badaniu, klauzulę zlikwidowałoby całkowicie. Ma to oczywisty związek z tym, że w przypadku komplikacji podczas ciąży to one ucierpią najbardziej. Nieco bardziej konserwatywni są mężczyźni.
Czy odpowiedzi były związane z poglądami politycznymi? Nie do końca. Elektorat PiS-u był podzielony i połowa badanych opowiedziała się za zniesieniem klauzuli. Wyborcy KO są za to chętni do zmodernizowania ustawy i wprowadzenia zapisu o podaniu innej placówki, gdzie można pomoc uzyskać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.