Sztab Andrzeja Dudy bardzo żywiołowo zareagował na wyniki sondażu exit poll IPSOS dla TVN, TVP i Polsatu. Według tego badania prezydent ubiegający się o reelekcję uzyskał poparcie na poziomie 50,4 proc., a Rafał Trzaskowski - 49,6 proc.
Wygrać wybory prezydenckie przy prawie 70 proc. frekwencji to niebywała wiadomość. Jestem głęboko wzruszony. Dziękuję wszystkim moim rodakom, którzy poszli na wybory. Taka frekwencja wystawia piękne świadectwo naszej demokracji - mówił Andrzej Duda w Pułtusku.
Na zwycięstwo wciąż liczy też Rafał Trzaskowski. - Tych wyników absolutnie nie można traktować ostatecznie. Wahnięcia mogą być w każdą stronę. To na pewno będzie nerwowa noc, a nazwisko zwycięzcy poznamy najwcześniej w poniedziałek rano - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Antoni Dudek.
Andrzej Duda jest faworytem, ale nie może spać spokojnie. Równie dobrze może dojść do zmiany w Pałacu Prezydenckim. W pierwszej turze jego wynik wzrósł w stosunku do pierwszych sondaży. Tyle że na końcu są liczone głosy z zagranicy i Warszawy, więc zyskać może także Rafał Trzaskowski. Niczego nie można być pewnym - zaznacza ekspert.
Wybory prezydenckie 2020. Kiedy oficjalne wyniki?
Pierwszych informacji na temat wyników II tury wyborów prezydenckich dostarczył sondaż exit poll. Kolejne, szacunkowe rezultaty poznamy po publikacji badania late poll. Państwowa Komisja Wyborcza powinna ogłosić oficjalne wyniki w poniedziałek po południu lub we wtorek rano.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.