W Krakowie Andrzej Duda mówił m.in. o tym, jak polskie władze pomagają w obliczu pandemii koronawirusa. - Dopadła nas epidemia koronawirusa, gospodarka znalazła się w zagrożeniu... Nie zastanawialiśmy się, wprowadziliśmy programy tarczy antykryzysowej. Miliard złotych dziennie wypłacany jest polskim przedsiębiorcom po to, by ratowali miejsca pracy - zaznaczył, cytowany przez rmf24.pl.
Spójrzcie państwo na karty historii. Popatrzcie państwo, że 2015 roku, kiedy przejmowaliśmy władzę od koalicji PO-PSL, bezrobocie wynosiło ponad 9 procent. W najgorszym czasie momencie pandemii koronawirusa bezrobocie wzrosło do 6 procent, czyli było niższe niż wtedy, kiedy oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż koronawirus - dodał.
Później raz jeszcze podkreślił, że rząd PO-PSL był gorszy dla gospodarki niż koronawirus. Stwierdził również, że "mądra polityka" obecnych władz osłania miliony miejsc pracy.
Wybory 2020. Kampanie na ostatniej prostej
Kandydaci na prezydenta RP mają coraz mniej czasu, by przekonać do siebie Polaków. Ich kampanie znalazły się na ostatniej prostej.
Przypomnijmy, że wybory prezydenckie 2020 zostały zaplanowane na 28 czerwca. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, druga tura odbędzie się 12 lipca.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.