Do planowanych na 10 maja wyborów prezydenckich zostało zaledwie kilka dni. Mogą one jednak nie dojść do skutku. Prawo i Sprawiedliwość zastanawia się więc nad planem B.
Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że PiS bierze pod uwagę alternatywny wariant majowych wyborów. Jak pisze WP.pl miałby on wiązać się z wykorzystaniem Trybunału Konstytucyjnego, ponownym delegowaniem spraw organizacyjnych PKW oraz odejściem od powszechnego głosowania korespondencyjnego.
Czy Andrzej Duda poda się do dymisji?
Z kolei Onet podał, ze brana jest pod uwagę dymisja Andrzeja Dudy, co miałoby opóźnić wybory. W poniedziałek o godzinie 8:15 prezydent wydał oświadczenie, ale w żaden sposób nie odniósł się do tych doniesień.
Czytaj także: Jarosław Gowin: Nie widzę żadnej możliwości organizacyjnej, aby wybory odbyły się 10 maja
Jeśli Andrzej Duda zrezygnowałby w tym momencie ze stanowiska, PiS mógłby rozpisać w dowolnym terminie - do połowy lipca. Na razie dymisja prezydenta nie została jeszcze potwierdzona.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.