Rekordowa kolejka do urny ustawiła się między innymi w polskim Konsulacie Generalnym w Barcelonie. Z relacji świadków wynika, że trzeba było odczekać nawet trzy - cztery godziny, by oddać głos.
Skąd takie tłumy? Okazuje się, że w tym roku w Hiszpanii zarejestrowało się blisko 9 tysięcy Polaków, którzy zamierzali głosować w wyborach do Sejmu i Senatu.
Ambasador RP w Hiszpanii Marzenna Adamczyk wskazała, że w porównaniu z wyborami z 2015 roku na terenie Hiszpanii głosuje w niedzielę kilka razy więcej Polaków.
13 października wyborcy udali się do urn, aby wybrać 100 senatorów i 460 posłów, którzy będą sprawować władzę w naszym imieniu przez najbliższe 4 lata.
Jak wynika z sondażowych wyników wybory wygrało PiS z wynikiem 43,6 . Na drugim miejscu z wynikiem 27,4 proc. znalazła się Koalicja Obywatelska. Na miejsce w Sejmie może liczyć również Lewica, Koalicja Polska (PSL i Kukiz'15) i Konfederacja.
Źródło: tvn24.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.