"Na komisariacie policji w Warszawie złożyłam zawiadomienie o groźbach karalnych pod moim adresem" - poinformowała Jachira w mediach społecznościowych.
"Nie dam się zastraszyć! Dość szczucia!" - dodała i załączyła nagranie, w którym wyjaśniła, że zawiadomienie dotyczy prywatnej wiadomości z groźbami i komentarza na Twitterze.
Klaudia Jachira dodała, że grożono jej śmiercią, a także życzono losu zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. - Nie ma mojej zgody na taką mowę nienawiści. Trzeba posprzątać ten kraj, a zaczniemy właśnie od takich małych kroków - powiedziała.
Klaudia Jachira: nigdy nikogo nie miałam zamiaru obrażać
Kandydatka KO w wyborach parlamentarnych 2019 z listy warszawskiej krytykowana jest za kontrowersyjne działania. - Jeżeli coś piętnuję w swojej satyrze i wystąpieniach publicystycznych, to piętnuję obłudę tej władzy - odpowiada aktorka i blogerka.
Przekonuje również, że każdy obywatel ma prawo do krytyki, której nie powinno nazywać się hejtem.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.