- Wybory są świętem demokracji. Powinniśmy wszyscy pójść głosować - z całym rodzinami - powiedział premier Mateusz Morawiecki w programie "Gość Wiadomości" TVP. Apelował, podobnie jak prezydent Andrzej Duda w orędziu, o udział w niedzielnym głosowaniu.
- Wierzę, że wielu ludzi pójdzie do wyborów. Podkreślamy: każdy głos jest ważny. Każde sto głosów jest ważne. To może zadecydować o tym, czy będziemy mogli reformować Polskę w duchu Solidarności. To są wybory zasadnicze od 30 lat. Wybieramy między dwoma różnymi wizjami rozwoju Polski - mówił szef rządu.
Pytany o możliwość utworzenia po wyborach koalicji przez partie przeciwne Prawu i Sprawiedliwości, stwierdził, że jest dużo sprzeczności w deklaracjach opozycji. - Koalicja chaosu - ocenił, przywołując zmiany opinii na temat planów wyborczych ze strony byłego prezydenta Lecha Wałęsy i byłego szefa klubu PO-KO Sławomira Neumanna.
- Jesteśmy rządem, który jednoznacznie pokazuje co chce zrobić. Jesteśmy wiarygodni - potwierdzamy to konsekwentnie, realizujemy programy i pokazujemy naszą skuteczność - przekonywał Mateusz Morawiecki.
W wywiadzie dla TVP mówił również, że nawet komentatorzy z Niemiec zauważają rozwój gospodarczy w Polsce. - Nasza polityka gospodarcza jest doceniana na świecie. Pokazujemy też, że potrafimy działać w trudnych warunkach - dodał.
Stwierdził też, że w ostatnich czterech latach płaca minimalna rosła najszybciej od 1989 r. Mówił, także, że zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych "to wielki sukces Polski". - Cieszę się, że polska kultura jest tak doceniona - powiedział Morawiecki, pytany o literackiego Nobla dla Olgi Tokarczuk.
Ostatni dzień kampanii - piątek - premier Mateusz Morawiecki rozpocznie na Śląsku, a zakończy wystąpieniem na konwencji w Chełmie. Wystąpi też w Wydarzeniach i Opiniach Polsatu, a o godz. 20 rozpocznie sesję pytań i odpowiedzi z internautami na Facebooku - podaje serwis 300POLITYKA, zauważając, że będzie to duże przyspieszenie kampanii PiS tuż przed ciszą wyborczą.
Wybory parlamentarne 2019
W niedzielnych wyborach parlamentarnych wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Łącznie o mandat w Sejmie ubiega się 5,1 tys. kandydatów. To średnio 11 osób walczących o jeden mandat poselski.
W wyborach do Senatu zarejestrowano 278 kandydatów. W tym przypadku średnio o jeden mandat walczy 3 kandydatów.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.