Prezydent Andrzej Duda ma coraz większe powody do niepokoju. Co prawda według najnowszego sondażu Pollster dla "Super Expressu" wygrałby pierwszą turę z poparciem na poziomie 43,76 proc., ale to jeszcze nie zagwarantowałoby mu drugiej kadencji.
Gdyby wybory prezydnckie odbyły się teraz, na drugim miejscu w I turze znalazłby się kandydat KO Rafał Trzaskowski (16,54 proc.). Najniższy stopień podium z kolei padłby łupem niezależnego kandydata Szymona Hołowni (15,88 proc.).
Czwarte miejsce zająłby natomiast Władysław Kosiniak-Kamysz. Najnowszy sondaż mówi o tym, że szef PSL otrzymałby 9,37 proc. głosów. Kolejne lokaty to Krzysztof Bosak z 6,45 proc. poparcia i Robert Biedroń z 5,51 proc. Pozostali kandydaci otrzymali poniżej 1 proc. wskazań.
Zobacz także: Szymon Hołownia: nie wiadomo, ile Rafał Trzaskowski dostanie od PiS na formalności
Czytaj także:
- Dramat w Wuhan. Chińskie władze kłamały
- 13-letnia Daria mówiła o ciąży z 10-latkiem. Ujawnia, jak naprawdę zaszła w ciążę
Wybory prezydenckie 2020. Co w drugiej turze?
Takie wyniki sprawiłyby, że konieczne byłoby przeprowadzenie drugiej tury wyborów prezydenckich. Sondaż Pollster mówi, że w niej wygrałby Andrzej Duda, uzyskując 53 proc. głosów. Poparcie na poziomie 47 proc. miałby z kolei Rafał Trzaskowski.
Sondaż został przeprowadzony w dniach od 15 do 17 maja. Wykonał go Pollster na zlecenie "Super Expressu". W badaniu wzięło udział 1089 dorosłych Polaków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.