Pod postem kampanii Trumpa, w którym ogłoszono jego zwycięstwo w Karolinie Południowej, pojawiła się etykieta ostrzegawcza: "Oficjalne źródła nie mogły ogłosić wyników, kiedy pojawił się ten post". W ten sposób Twitter zastosował środek zapobiegający rozpowszechnianiu wprowadzających w błąd informacji podczas napiętej nocy wyborczej.
Sztab Trumpa przedwcześnie ogłosił jego zwycięstwo w Karolinie Południowej?
Akcja miała miejsce, mimo że wiele serwisów informacyjnych - w tym The New York Times, The Washington Post, CNN i POLITICO - podobnie prognozowało, że prezydent Donald Trump wygra w tym stanie. Twitter twierdzi jednak, że post narusza zasadę wprowadzoną w tych wyborach, która wymaga, aby takie tweety były poparte danymi z co najmniej 2 z 7 określonych agencji informacyjnych. Wśród nich tylko Associated Press ogłosiło zwycięstwo Trumpa w Karolinie Południowej.
Wiele stanów podało już, kto został zwycięzcą wyborów. Na ten moment (godz. 6:40 polskiego czasu), zgodnie z danymi agencji Associated Press, Joe Biden ma 223 głosy elektorskie, a Donald Trump 174. By wygrać, trzeba mieć ich 270. Ostateczne wyniki wyborów w USA możemy poznać dopiero za kilka dni.
Zobacz także: Wybory w USA. Trump - Biden. Co to oznacza dla Polski?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.