Niespokojny poranek mieli mieszkańcy Puław. Około godziny 5.40 przy ul. Krótkiej w jednym z domów jednorodzinnych doszło do wybuchu gazu. Jego siła była tak duża, że wstrząs odczuwano w promieniu kilometra. Wybuch uszkodził linię energetyczną, przez co część okolicznych domostw jest bez prądu.
Niestety jak donosi Polski Serwis Pożarniczy - Remiza.pl dom uległ zawaleniu. Najstarsza kobieta znajdowała się zewnątrz budynku. Niezwłocznie zajęło się nią pogotowie. Pod gruzami trwały poszukiwania mieszkańców. Ratownikom udało się wydobyć się trzy poszkodowane osoby. Dwie z nich okazały się martwe.
Służby ratunkowe nadal pracują na miejscu zdarzenia. Dziennik Wschodni podaje, że wszyscy poszkodowani i potrzebujący mogą liczyć na pomoc od miasta w puławskiej szkole podstawowej nr 9.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.