Pięcioraczki przyszły na świat 17 stycznia w Poznaniu. Ich dom jest jednak w Gnieźnie. Choć dzieci na razie przebywają w szpitalu, to władze pierwszej stolicy Polski już witają je w sposób bardzo serdeczny.
Czytaj także: Nie żyje gwiazda "Kiepskich". Ryszard Kotys miał 88 lat
Na fanpage'u prezydenta Gniezna Tomasza Budasza pojawił się wpis mówiący o miejskiej pomocy dla rodziny pięcioraczków. "Spotkaliśmy się dziś ze szczęśliwymi rodzicami pięcioraczków, żeby już konkretnie porozmawiać o pomocy, którą możemy im zaoferować. Wśród naszych propozycji padły m.in.:
- zatrudnienie przez Miasto Gniezno opiekunki do dzieci na okres 24 miesięcy (z możliwością przedłużenia),
- specjalna pomoc finansowa w wysokości 20 tys. zł, oraz coroczna w wysokości 2 tys. zł na każde dziecko do 18 roku życia,
- przekazanie miejskiej działki pod budowę domu,
- bezpłatny żłobek, przedszkole oraz miejski transport - aż do pełnoletności".
Jak widać na zdjęciu, rodzice pięcioraczków otrzymali też wiele zabawek dla dzieci. Wśród nich znalazły się między innymi maty edukacyjne.
Rodzice wzruszeni
Rodzice pięcioraczków byli bardzo usatysfakcjonowani formą i skalą pomocy władz miasta.
Rodzice nie ukrywali zadowolenia z zaproponowanej formy pomocy. Powiedzieli o swoich najpilniejszych potrzebach i przygotują też listę kolejnych potrzeb. Pośredniczymy także w kontakcie z przedsiębiorcami, którzy już dziś deklarują chęć pomocy - podano na Facebooku.
Anastazja, Klara, Laura, Wiktoria oraz Maksymilian przez najbliższe 2-3 miesiące pozostaną jeszcze w szpitalu. Dzieci wymagają opieki lekarskiej, a rodzice codziennie je odwiedzają.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.