Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu dróg nr 40 w Flushdyke i 39 w Durkar. Kierowca Lamborghini stracił panowanie nad pojazdem i awaryjnie zjechał na trzeci pas. W konsekwencji doszło do kolizji z furgonetką, która wjechała w tył drogiego auta.
Według "Daily Star" kierowca furgonetki odniósł poważne obrażenia głowy. Po wypadku doszło do zablokowania drogi i ponad godzinnego zatoru.
Przeczytaj także: Kultowe Lamborghini od Saudyjskiej rodziny królewskiej wystawione na sprzedaż. Cena powala
Rozbił Lamborghini po wyjeździe z salonu. Jak doszło do wypadku?
Funkcjonariusze policji na razie nie podali, jaka była bezpośrednia przyczyna awarii technicznej Lamborghini. To właśnie ona zmusiła kierowcę do zjazdu z dotychczasowego pasa i sprawiła, że nie był w stanie zapanować nad autem.
Rozbity samochód to model Lamborghini Hurucan Performante. Jego wartość wynosi około 215 tysięcy funtów, czyli ponad milion złotych. Ze względu na zainteresowanie wydarzeniem Richard Whitely, funkcjonariusz drogówki z Policji w Yorkshire, zamieścił zdjęcia z wypadku na Twitterze. Na końcu komentarza dodał hasztag #mógłpłakać, odnoszący się do pechowego właściciela auta.
To tylko samochód! Ale przy tej okazji 20-minutowy nowy Lamborghini, który zatrzymał się z powodu awarii technicznej na trzecim pasie, a następnie został uderzony od tyłu (...). #mógłpłakać – napisał Whitley na Twitterze.
Przeczytaj także: USA. 5-latek zatrzymany przez policję. Zabrał auto rodziców i pojechał kupić Lamborghini
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.