Przypomnijmy, że w 1724 roku koszalinianie postawili na centralnym placu miasta pomnik poświęcony pruskiemu królowi Fryderykowi Wilhelmowi I. Mieszkańcy zrobili to w ramach wielkiej wdzięczności za odbudowanie miasta po wielkim pożarze.
Pomnik przetrwał do momentu II wojny światowej. Prawdopodobnie został zdjęty z cokołu przed wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej w marcu 1945 roku. Po zakończeniu wojny z kolei losy pomnika przez kilkadziesiąt lat pozostawały nieznane.
Już kilka dni temu na obrzeżach Koszalina na prywatnej posesji, odnaleziono fragment pomnika, korpus jednego z gwardzistów strzegących Fryderyka Wilhelma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy w "Super Expressie", w poniedziałek, 19 sierpnia spod ziemi wydobyto kolejny fragment zaginionego pomnika z koszalińskiego rynku. Tym razem jest to korpus głównej rzeźby przedstawiającej pruskiego władcę.
Na miejscu znaleziska wciąż pracują archeolodzy. Poszukiwania będą kontynuowane. Być może dzięki nim uda się skompletować cały pomnik.
Kim był Fryderyk Wilhelm I?
Fryderyk Wilhelm I, znany jako "Król-Żołnierz", rządził Prusami od 1713 do 1740 roku. Jego panowanie było kluczowe dla militarnej i administracyjnej reformy kraju, co przyczyniło się do powstania silnego państwa pruskiego.
Gdy objął tron w 1713 roku, natychmiast rozpoczął gruntowne reformy armii. Znany był z rygorystycznej dyscypliny i wysokich wymagań wobec swoich żołnierzy. Wprowadził system kantonowy, który umożliwił stały pobór rekrutów oraz zapewniał ciągłość w kształceniu i szkoleniu wojskowym.
Fryderyk Wilhelm I zmarł 31 maja 1740 roku. Jego rządy pozostawiły trwałe dziedzictwo w postaci silnej i dobrze zorganizowanej armii oraz efektywnej administracji. To właśnie dzięki jego reformom Prusy mogły stać się jednym z głównych graczy na europejskiej scenie politycznej w XVIII wieku.