Są mieszkańcami powiatu nowotarskiego zaangażowanymi w sprawy samorządu i działalność lokalnych społeczności i właśnie powołali komitet wyborczy, by walczyć o władzę w nadchodzących wyborach samorządowych w regionie.
W skład KWW, jak podaje "Gazeta Wyborcza" wchodzą urzędnicy, przedsiębiorcy, lekarze, strażacy, ale też osoby, których bezpośrednio dotknęły decyzje polityków Zbigniewa Ziobry. O sobie mówią prosto.
Stanowimy zgrany, niezależny zespół reprezentujący bardzo różne środowiska, organizacje społeczne i grupy nieformalne działające na terenie naszego powiatu. Od dawna współpracujemy i prowadzimy dialog, aby wypracować najlepsze rozwiązania zapewniające rozwój i pomyślną przyszłość mieszkańcom naszych małych ojczyzn i całego powiatu nowotarskiego - czytamy na stronie nowopowstałego komitetu wyborczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Celem kandydatów i kandydatek, którzy szerzej zaprezentowali się swoim wyborcom i wyborczyniom na niedzielnej konwencji, jest odsunięcie od władzy rządzących od 2006 roku na Podhalu członków Suwerennej Polski, czyli partii Zbigniewa Ziobry.
- Zdecydowaliśmy się na udział w kampanii po to, żeby wprowadzić zmiany. W przypadku powiatu nowotarskiego mamy do czynienia z tą samą władzą od czterech kadencji - mówił Piotr Budny, lider na liście komitetu Przyszłość Powiatu Nowotarskiego w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Wcześniej Piotr Budny był jednym z organizatorów protestów w Rabie Wyżnej. Co na to ziobryści? Cóż, pierwszy raz od lat mają się czego obawiać i nie mogą być pewni sukcesu w wyborach samorządowych.
Czytaj także: Górale już wiedzą. To nas czeka w Wielkanoc
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.