Wyniki wyborów 2020. Są już pierwsze "przecieki"

Cisza wyborcza uwiera część wyborców, którzy publikują w internecie przecieki na temat rzekomych danych sondażowych. W mediach społecznościowych otworzyły się już "bazarki". Czy można im ufać?

Wyniki wyborów 2020. Są już pierwsze przecieki
Źródło zdjęć: © PAP
Dagmara Smykla-Jakubiak

Wybory prezydenckie nie mogą się obejść bez przecieków. W mediach społecznościowych ruszają popularne "bazarki", za pomocą których Polacy obchodzą obowiązującą wciąż ciszę wyborczą. Internauci publikują nieoficjalne dane sondażowe, zastępując nazwiska kandydatów nazwami produktów, a wyniki – cenami.

Wyniki wyborów 2020. Są już pierwsze przecieki

Podawane w internecie dane rzekomo mają pochodzić z badania exit poll prowadzonego od kilkunastu wyborów przez Ipsos. Poprzednie wybory pokazały jednak, że informacje publikowane "na bazarku" zwykle nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Złamanie ciszy wyborczej to wykroczenie, które podlega karze grzywny – mówi o tym art. 498 Kodeksu wyborczego. Wysokość tej grzywny nie jest jednak określona w tym dokumencie, a w Kodeksie wykroczeń. Za złamanie ciszy wyborczej można zostać ukaranym karą grzywny w wysokości od 20 złotych do 50 tys. złotych. Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grozi kara grzywny w wysokości od 500 tys. do 1 mln złotych.

Wybory 2020. Czy internetowe "bazarki" są nielegalne?

Osoby publikujące w internecie rzekome przecieki wyborcze w formie "bazarku" raczej nie muszą obawiać się konsekwencji prawnych. Bardzo trudno bowiem udowodnić, że publikowanie cen z bazarku ma na celu złamanie ciszy wyborczej. Samo zjawisko jest dla niektórych argumentem za zniesieniem ciszy wyborczej.

Wybory 2020. Kiedy poznamy oficjalne wyniki?

Cisza wyborcza kończy się wraz z zamknięciem lokali wyborczych, czyli o godz. 21:00 w niedzielę 28 czerwca. Wtedy też poznamy wyniki badania exit poll. Jednak na oficjalne wyniki wyborów trzeba będzie poczekać znacznie dłużej. PKW poinformowała, że "optymistyczny" scenariusz przewiduje podanie danych we wtorek.

Zobacz też: Wyjazd w góry po nowemu. Za parking zapłacisz w aplikacji

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami