20 maja 2023 roku Prigożyn nagrał wideo na tle ruin Bachmuta, w którym zapewnił, że jego bojownicy w całości zajęli to miasto w obwodzie donieckim. Mówił, że wagnerowcy szturmowali miejscowość przez 224 dni, a "walczyli" aż przez 427 dni.
Czytaj także: Nagranie z Moskwy. Białorusini zostali złapani
Grupa Wagnera się wycofuje
Przekazał też, że jego siły będą jeszcze obserwować, co dzieje się w Bachmucie do 25 maja, a potem opuszczą go, przekazując kontrolę rosyjskiemu Ministerstwu Obrony. 21 maja Prigożyn poinformował, że Wagner nie planuje zajmować kolejnych terytoriów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzisiaj Grupa Wagnera nigdzie nie posunęła się i nie zajęła żadnych terytoriów. Zdobyliśmy wszystkie tereny, które obiecaliśmy zająć, do ostatniego centymetra kwadratowego. Wynosimy się - powiedział.
"Muszą przejść szkolenie"
Prigożyn zapewnił, że od 1 czerwca na pierwszej linii walk nie będzie ani jednego żołnierza jego prywatnej armii. Mówi, że wszyscy muszą przejść przez przezbrojenie i dodatkowe szkolenie, a jeżeli ktoś będzie mówił o atakach ze strony Grupy Wagnera, to będzie to fake news.
Szef Grupy Wagnera dodał również, że jeśli coś się zmieni w planach, to poinformuje. Na tę wypowiedź Prigożyna zwrócił uwagę amerykański Instytut Badań Nad Wojną (ISW). Eksperci podkreślili, że już wcześniej mówili o poważnym wyczerpaniu wagnerowców.
Dwumiesięczny okres rekonwalescencji ogłoszony przez Prigożyna może sprawić, że siły Wagnera przegapią kluczowe części ukraińskiej kontrofensywy, w zależności od tego, kiedy i jak się rozpocznie - czytamy w raporcie ISW.
"Wagnerowcy chcieli uciec jak najszybciej"
Zdaniem ekspertów, wycofanie się Wagnera z linii walki prawdopodobnie spowoduje również obsadzenie linii obronnych przez rosyjskie ministerstwo obrony źle wyszkolonymi i słabo wyposażonymi jednostkami konwencjonalnymi, podobnymi do tych, które wycofały się ze swoich pozycji, broniąc się przed ukraińskimi kontratakami na początku maja.
20 maja przewodniczący wschodniego zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty powiedział, że Jewgienij Prigożyn powiedział o całkowitym zajęciu Bachmuta, tylko po to, aby jak najszybciej wycofać się ze zniszczonego miasta, ponieważ jest ono otoczone przez ukraińskich żołnierzy.