Rosyjska inwazja na Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Początkowo Kreml odnosił pewne sukcesy, ale szybko został powstrzymany. Tereny zajęte przez wroga są sukcesywnie odbijane przez siły ukraińskie.
W ostatnich tygodniach Ukraina prowadzi szeroką kontrofensywę i odzyskuje kolejne tereny. Żołnierze rosyjscy uciekają w popłochu, zabierając przy tym wszystko, co się da. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć i informacji o masowych kradzieżach organizowanych przez armię Władimira Putina. Łupem Rosjan padają rzeczy codziennego użytku, zwłaszcza sprzęt RTV-AGD.
Rosjanie kradną wszystko, co się da
Tym razem na Twitterze opublikowano zdjęcie z drona, na którym widać, jak Rosjanie uciekają z łupami. Wiktor Kowalenko, były dziennikarz i autor podcastów, przypomniał, że grabieże są niewątpliwie jednym z powodów, dla których Rosja zdecydowała się zaatakować.
Na tym niedawnym zdjęciu z drona inwigilacyjnego rosyjscy żołnierze noszą torby z przedmiotami skradzionymi z domów Ukraińców. To jeden z powodów, dla których zaatakowali Ukrainę - czytamy w poście Ukraińca.
Na zdjęciu widać kilku żołnierzy idących drogą. Każdy z nich niesie na plecach ogromny, biały worek najprawdopodobniej wypchany różnymi łupami z ukraińskich domów.
Kradzieże w Ukrainie dokonywane są codziennie. Już na początku wojny w mediach pojawiały się zdjęcia pralek, mikrofalówek czy komputerów, które Rosjanie zabierali ze sobą, a później wysyłali do domów. Zdarzało się także, że żołnierze kradli podstawowe środki higieny, używane ubrania, bieliznę oraz przedmioty, które w innych okolicznościach zostałyby wyrzucone na śmietnik.
Oczywiście w ten sposób chcą ukraść jak najwięcej dla siebie i swoich dzieci. Ponieważ, biorąc pod uwagę sankcje, wszystkie te towary wkrótce znów staną się luksusem w Rosji - przekazują ukraińskie służby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.