Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wypadek motolotni. Zginął emerytowany strażak z Oświęcimia. "Kochał latać"

13

Tragiczne wieści z Małopolski. 56-letni motolotniarz zginął podczas lądowania na lotnisku w Gierałtowiczkach. Ofiarą jest Paweł Szczepańczyk, emerytowany strażak z Oświęcimia. "Kochał latać i zarażał tym innych" - mówi o zmarłym wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek.

Wypadek motolotni. Zginął emerytowany strażak z Oświęcimia. "Kochał latać"
Motolotniarz zginął na miejscu (Getty Images)

Do zdarzenia doszło w sobotę 23 lipca wieczorem na lotnisku Zator w Gierałtowiczkach w gminie Wieprz. Około godziny 20:00 służby otrzymały zgłoszenie do wypadku z udziałem motolotni, którą leciały dwie osoby.

Na miejsce rozdysponowano kilka zastępów straży pożarnej, policję i zespół ratownictwa medycznego. Z uwagi na ciężki stan poszkodowanych na lotnisku lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Małopolska. Wypadek motolotni

Służby ustaliły, że do zdarzenia doszło podczas awaryjnego lądowania. Pilot nagle stracił panowanie nad statkiem powietrznym, który z impetem runął na ziemię. Siła uderzenia była ogromna, w wyniku czego motolotniarze doznali poważnych obrażeń.

Mimo starań medyków i przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, życia jednego z poszkodowanych nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jego zgon. Drugi z mężczyzn został zabrany do szpitala. Na ten moment nie wiadomo, w jakim jest stanie.

Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku bada teraz policja pod nadzorem prokuratora. Niewykluczone, że do zdarzenia przyczyniła się zła pogoda.

"Kochał latać"

Jak podają lokalne media, w wypadku śmierć poniósł 56-letni mł. bryg. w st. spocz. Paweł Szczepańczyk, były zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.

W okolicy pan Szczepańczyk był dobrze znany i lubiany. Koledzy ze straży wspominają go jako świetnego fachowca i dobrego człowieka. Nagła strata bardzo poruszyła otoczeniem 56-latka.

Rozumieliśmy się bez słów. Jako strażak zawsze wykazywał się pełnym profesjonalizmem i tę swoją wiedzę przekuwał na grunt OSP. (...) Jednocześnie cieszył się ich szacunkiem i uznaniem - powiedział wójt gminy Mirosław Smolarek Oświęcim rozmowie z serwisem faktyoswiecim.pl.

Ostatnio 56-latek pracował w Urzędzie Gminy Oświęcim na stanowisku inspektora ds. Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. W wolnym czasie poświęcał się lataniu, co było jego największą pasją. Odszedł, robiąc to, co kochał.

Kochał latać, spełniał się w tym i zarażał lataniem innych - dodał wójt.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Paralotniarz na drodze. Przerażające nagranie z kamerki samochodowej
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić