Atak Rosji na Ukrainę wstrząsnął całym światem. Ataki militarne na ukraińskie miasta wywołały chaos wśród ich mieszkańców. Rosja zrzuciła rakiety m.in. na Kijów, okolice Lwowa, Łusk czy Charków. Wielu Ukraińców pakuje najpotrzebniejsze rzeczy i opuszcza miasta w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
Korki na ulicach Kijowa sparaliżowały miasto. Obywatele Ukrainy opuszczają stolicę. Został także wstrzymany ruch powietrzny. Ukraina jest praktycznie jedynym krajem na mapie Europy, nad którym nie latają żadne samoloty pasażerskie. Przewoźnicy omijają jej terytorium z powodu wojny.
Niektórzy z obywateli zdecydowali się na ewakuację koleją. Obywatele Ukrainy wykupują bilety na podróż do Polski na międzynarodowe połączenia. W pociągach zaczyna brakować miejsc. Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie przewoźnika Ukrzaliznytsia, na podróż z Kijowa do Warszawy w najbliższych dniach nie ma już możliwości.
Bilety z Kijowa i Lwowa do Warszawy zostały wyprzedane. Nie można ich zakupić już na luty, ani na początek marca. Podobnie jest z biletami do Przemyśla. Ani dziś, ani w najbliższych dniach nie ma już biletów na pociągi z Ukrainy do Polski.
Na ten moment zostało jedynie kilka miejsc na ostatnie dni miesiąca. Ich dostępność zależy od godziny i przedziału, w którym jedziemy. W większości są to jednak pojedyncze bilety. Strona przewoźnika jest jednak obciążona i co chwilę wyskakuje komunikat: - Usługa jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za niedogodności.
Na stronie przewoźnika znajdujemy też dwa komunikaty. Pierwszy dotyczy bezpieczeństwa i pociągów do Charkowa:
Dla bezpieczeństwa ludności, Ukrzaliznytsia zawiesiła na godzinę kursowanie pociągów do Charkowa, zmieniła trasę niektórych pociągów i jest gotowa do ewakuacji mieszkańców miast.
Kolejny komunikat mówi o kursowaniu pociągów w kierunku wschodnim, a także tych ze stolicy: - Wszystkie pociągi do Kijowa i ze stolicy, a także pociągi w kierunku wschodnim kursują zgodnie z rozkładem jazdy. Ruch w kierunku zachodnim będzie kontynuowany z bezpieczną prędkością, z możliwością odłączeń i zatrzymań w punktach kontroli bezpieczeństwa na stacjach wyposażonych w schrony.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.