RMF FM donosi, że sprawa dotyczy tych sędziów, którzy kandydowali do Sądu Najwyższego i nie zostali powołani ze względu na negatywną uchwałę KRS i jednocześnie nie mogli się od tej uchwały odwołać.
Czytaj także: Pogoda. Uwaga! Groźne zjawisko coraz bliżej Polski
Wyrok TSUE ma charakter orzeczenia ws. zadanego trybunałowi pytania prejudycjalnego. Co to oznacza? Tyle, że w tym przypadku ostatecznego rozstrzygnięcia będzie musiał dokonać Naczelny Sąd Administracyjny.
Wyrok TSUE ws. Polski. Ważne ustalenia
TSUE podkreślił w swoim wyroku zasadę pierwszeństwa prawa unijnego przed krajowym.
Trybunał orzekł też, że w przypadku, gdy Naczelny Sąd Administracyjny dojdzie do wniosku, że zmiany przepisów z 2018 roku naruszają prawo unijne, to z automatu nie będzie mógł stosować tych zmienionych przepisów.
Jak będzie trzeba zachować się w takiej sytuacji? Konieczne będzie sięgnięcie po wcześniejsze przepisy. Sprawa wydaje się być zatem prosta i w pełni klarowna.
