Na trop podrabiacza pieniędzy policja wpadła w niecodzienny sposób. W czwartek, 9 marca uwagę będących na służbie funkcjonariuszy zwrócił mężczyzna, który na widok patrolu wyrzucił stuzłotowy banknot.
Szybko okazało się, że w ten sposób mężczyzna pozbywa się... świadczących przeciw sobie dowodów, bo od kilku dni próbował robić zakupy w okolicznych sklepach używając do tego sfałszowanych pieniędzy.
Jego zachowanie przyniosło jednak odwrotny od zamierzonego skutek, a policjanci skojarzyli dość szybko kilka faktów. Przypomnieli sobie, że przed kilkoma dniami mieli zgłoszenie, że ktoś próbował w jednym ze sklepów w Działdowie zapłacić używając fałszywego banknotu, a w innym ze sklepów doszło do tego typu przestępstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaraz po tym doszło do zatrzymania fałszerza. Okazał się z nim 39-letni mieszkaniec Działdowa. Obecni w trakcie zatrzymania funkcjonariusze tak opisują całą sytuację:
W czwartek (09.03.2023 r.) w Działdowie na ul. Olsztyńskiej policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 39-letniego mieszkańca Mławy. Mężczyzna chwilę wcześniej na widok patrolu odrzucił banknot o nominale 100 złotych, który okazał się być fałszywy, a który zatrzymany próbował wprowadzić w obieg. Policjanci skojarzyli mężczyznę ze zdarzeniem sprzed kilku dni, kiedy to również na terenie Działdowa w jednym ze sklepów spożywczych próbował, a w kolejnym wprowadził do obrotu fałszywy banknot o nominale 50 złotych.
Sąd Rejonowy w Działdowie zastosował wobec mławianina tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za podrobienie pieniędzy oraz wprowadzenie ich w obieg mężczyźnie grozi od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.