Według brytyjskiego wywiadu, niewielka partia najnowszych rosyjskich czołgów T-14 Armata została już przygotowana do udziału w wojnie. Byłoby to pierwsze bojowe użycie tego modelu, ale rosyjscy wojskowi podobno boją się ich użyć.
Czytaj także: Wywożą ich do Rosji. Wracają do Ukrainy jako żołnierze
Żołnierze boją się używać czołgów
Brytyjczycy wskazują, że najprawdopodobniej przyczyną takiej reakcji Rosjan jest to, że w ciągu ostatnich trzech lat rosyjscy urzędnicy publicznie wspominali o problemach z silnikiem i systemami termowizyjnymi T-14.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2021 r. minister obrony Siergiej Szojgu opisał planowaną produkcję 2022 jako partię "eksperymentalną". - Dlatego jest mało prawdopodobne, aby którykolwiek z używanych T-14 spełniał standardy nowej broni, którą można uznać za w pełni gotową do użycia - podkreślają eksperci brytyjskiego wywiadu.
"Zagrożenie dla armii Putina"
Brytyjczycy poświęcali już czołgom Armata jedną z ostatnich recenzji, w której stwierdzili, że jeśli Federacja Rosyjska mimo to wyśle te pojazdy na front, to "przede wszystkim w celach propagandowych, gdyż użycie tych czołgów stwarza zagrożenie dla armii Putina".
Rosyjskie źródła propagandowe pod koniec grudnia poinformowały, że co najmniej trzy T-14 zostały jednak w końcu wysłane w rejon walk. Pojazdy te propaganda nazywa "najnowocześniejszym czołgiem" w Rosji. Do końca minionej dekady rosyjska armia miała mieć 2 tys. nowych czołgów. Według aktualnych szacunków do 2022 roku wyprodukowano ich około 20.
Czytaj także: 16-latek ukradł rodzicom auto. Fatalny finał
Nowy czołg zaliczył wpadkę podczas defilady
Jest to pierwszy czołg określany mianem maszyny 4. generacji. Do tej pory "zasłynął" z zepsucia się podczas przygotowań do defilady wojskowej w Moskwie. Po raz pierwszy w seryjnie produkowanym, współczesnym czołgu podstawowym użyto bezzałogowej wieży.
Jeszcze w listopadzie "Moscow Times" informował o zatrzymaniu programu rozwoju platformy Armata, czyli m.in. czołgów T-14. Przyczyną mogły być sankcje i niezdolność rosyjskiej gospodarki do samodzielnego opracowania niezbędnych podzespołów