Amerykański wysłannik ds. Bliskiego Wschodu, Steve Witkoff, dotarł do Moskwy, gdzie planowane jest jego spotkanie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. Jak informuje Reuters, głównym tematem rozmów ma być amerykańska propozycja 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie.
Czytaj także: "Nadzieja umiera ostatnia". Agnieszka i Daniel Dymińscy nadal szukają zaginionego syna
To już drugie spotkanie Witkoffa z Putinem. Poprzednie miało miejsce 12 lutego, kiedy to rozmowy trwały trzy godziny. Wizyta ta była częścią działań nowej administracji USA, które doprowadziły do uwolnienia Marca Fogla, amerykańskiego nauczyciela skazanego w Rosji na 14 lat więzienia za posiadanie medycznej marihuany.
Według "New York Timesa", cel tamtej wizyty wykraczał poza negocjacje dotyczące wymiany więźniów. Witkoff miał za zadanie otworzyć kanał dyplomatyczny z Rosją, co mogło być pierwszym krokiem w rozmowach na temat zakończenia wojny na Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oczekiwania wobec Rosji
Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, poinformował, że Putin może odbyć międzynarodową rozmowę telefoniczną, ale nie ujawnił z kim. Dodał, że USA przekazały Rosji pewne informacje na temat proponowanego zawieszenia broni i będą to robić podczas bezpośrednich rozmów w najbliższych dniach.
Po rozmowach USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej, sekretarz stanu USA, Marco Rubio, zaznaczył, że propozycja zawieszenia broni zostanie złożona Rosji "wieloma kanałami". Podkreślił, że teraz "piłka jest po stronie Rosji" i wyraził nadzieję, że Moskwa zgodzi się na rozejm.
Prezydent USA, Donald Trump, wyraził oczekiwanie, że Moskwa przyjmie tę propozycję i zasugerował, że sam będzie rozmawiał z Putinem "jeszcze w tym tygodniu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.