Wiele osób z niepokojem spogląda na polskie rzeki. Roztopy sprawiły, że pojawiło się ryzyko podtopień i powodzi. Niebezpiecznie zrobiło się m.in. na Bugu, którego stan alarmowy wynosi 450 centymetrów.
Z godziny na godzinę widzimy, jak ta woda powoli się obniża. O poranku brakowało czterech centymetrów do stanu alarmowego, teraz ta woda jest ponad 20 centymetrów poniżej stanu alarmowego - relacjonował we wtorek po godz. 13 reporter TVN24 Piotr Czaban.
Na plaży miejskiej w Wyszkowie pojawiło się trochę osób. Ludzie przyglądają się temu, co dzieje się na Bugu. Na szczęście sytuacja powoli się poprawia. - Ta pogoda sprzyja temu, by powoli i stopniowo woda odpływała - zaznaczył Czaban.
Trudna sytuacja na Bugu. Władze Wyszkowa reagują
Władze Wyszkowa postanowiły się zabezpieczyć. Uzupełniono zapasy sprzętu przeciwpowodziowego. Dokupiono aż 10 tysięcy worków polipropylenowych i zadbano o dostawy piasku.
Mamy nadzieję, że wszystkie te działania okażą się jedynie zapobiegawcze, póki co pozostajemy czujni i na bieżąco monitorujemy sytuację i prognozy - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Czytaj także: Pogoda. Uwaga! Groźne zjawisko coraz bliżej Polski
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.