Pewna Brytyjka przez przypadek zamieściła jedno ze zdjęć swojego dziecka na facebookowej grupie z podpisem "sprzedam". Lucy Battle z Leeds szybko się zorientowała, co widzą internauci.
20-latka twierdzi, że tak naprawdę chciała wystawić na sprzedaż swoją sofę, przez przypadek jednak oprócz zdjęć kanapy opublikowała zdjęcie swojego 7-miesięcznego synka Oscara.
Po prostu jakoś przesłałam niewłaściwe zdjęcie, kiedy wybierałam je z mojego aparatu i niestety było to zdjęciem Oscara - tłumaczyła mama chłopca w rozmowie z portalem Leeds Live.
Pod postem młodej mamy pojawiło się wiele komentarzy internautów, którzy żartowali z tego, że kobieta chce oddać własne dziecko. "Nie spodziewałem się, że to zajdzie tak daleko!" - wyznała.
Czytaj także: Sukienka Schreiber niewiele zakryła. Tak zareagował mąż
"Czy mogę zamienić się na nastolatka?", "Jak on sobie radzi ze zmywaniem?" - komentowali zdjęcie dziecka internauci.
Po uświadomieniu sobie swojego błędu Lucy Battle wyjaśniła, że chciała sprzedać sofę, a nie swojego syna Oscara. "Dziękuję wszystkim za zrozumienie, ale to był prawdziwy błąd" - napisała.
Czytaj także: Skandal w Gdańsku. Nauczycielka i jej rada dla uczennic