W środku zimy warto wybrać się na grzybobranie, gdyż jak tłumaczą leśnicy Lasów Państwowych zbieraczom nie grożą żadne pomyłki. O tej porze nie ma bowiem trujących sobowtórów gatunków jadalnych.
Czytaj także: W takim stroju poszła w góry. Boli od samego patrzenia
Zima to czas owocowania boczniaków. W lesie grzyby te rosną na murszejącym drewnie drzew liściastych. Owocniki tych grzybów są nie tylko smaczne, ale ceni się je na całym świecie za wysoką zawartość łatwo przyswajalnych białek, aminokwasów, witamin z grupy B (zwłaszcza kwasu foliowego). Spośród innych substancji czynnych o dobroczynnym działaniu stwierdzono w nich obecność lowastatyny, stosowanej jako lekarstwo obniżające stężenie lipidów we krwi, hamujące krzepnięcie krwi i wygaszające reakcje zapalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płomiennice zimowe jeszcze niedawno nosiły nazwę zimówka aksamitnotrzonowa, nazwa wskazywała na czas owocowania i ważną cechę rozpoznawczą - trzon tych grzybów wygląda, jak pokryty brązowym aksamitem. Oprócz tego, że są naprawdę smaczne, to jeszcze zawierają substancję pomagające podobno zwalczać skutki stresu i bezsenność, stany zapalne i niektóre nowotwory.
Warto pamiętać, że do konsumpcji zbiera się same kapelusze - podkreślają leśnicy.
Przy dużej wilgotności pełnię swych powabów prezentują również uszaki bzowe, które są często dodatkiem do potraw, po uprzednim usmażeniu i przyprawieniu na ostro.
Pani Ewa pokazała zimowe okazy
Pani Ewa, która prowadzi facebookowy profil "Leśne wojaże" kilka dni temu zebrała cały kosz zimowych grzybów w lasach w okolicach jeziora Hajka w woj. zachodniopomorskim. Pani Ewa zdradziła także gdzie najlepiej szukać grzybów zimą.
Zimowa trójca to jadalne grzyby, zbierane zimą. Świeże, pyszne i zdrowe. Płomiennica zimowa, uszak bzowy, trzeci okaz to boczniak ostrygowaty. Wszystkich tych grzybów szukajcie w zaroślach, terenach podmokłych, lekko bagiennych. Przy rzekach, jeziorach - informuje pani Ewa na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.