W internecie od kilku dni na grupach zrzeszających grzybiarzy pojawia się coraz więcej zdjęć dorodnych grzybów. Internauci są pod wrażeniem, jak wiele można ich spotkać pomimo tak wczesnej pory roku i suszy, jaka panuje niemal we wszystkich polskich lasach. Szczególnie dużo grzybów miało pojawić się w południowej Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie w moich miejscach pokazały się same krasnoborowiki ceglastopore, ale w lesie jest dość sucho pomimo tego, że w ostatnim czasie sporo padało. Około 10 sztuk zostało w lesie, bo już były przerośnięte i wysuszone przez słońce, poobgryzane. W tej chwili temperatura sprzyja grzybom, ale deszcz jest potrzebny - mówi w rozmowie z Radiem Eska grzybiarz Darek.
Czytaj także: Wysoki stan zagrożenia pożarowego w polskich lasach
Sezon na grzyby zaczął się kilka miesięcy wcześniej
Chociaż pojawianie się grzybów w maju nie jest niczym nowym, to można obecnie mówić o pewnej sensacji. Trudno było do tej pory spotkać w podobnym czasie tak wielki ich wysyp w polskich lasach. Tymczasem dziś idąc do lasu, jesteśmy w stanie wrócić z naprawdę udanym zbiorem.
Wśród potencjalnych zdobyczy mogą być m.in. koźlarze, uszaki, twardzioszki, czy boczniaki. Chociaż nie są to zazwyczaj grzyby pierwszego wyboru, to naprawdę warto dołączyć je do swoich potraw. Potrafią one nadać wielu potrawą niesamowity smak, nieustępujący temu pochodzącemu z kurek czy borowików.
Wybierając się o tej porze na grzyby, należy być jednak bardzo dobrze przygotowanym. Wraz ze zdrowymi i smacznymi odmianami, okres ten sprzyja rozwojowi tych śmiertelnie dla nas trujących. Nie mając więc pewności czy zbierany przez nas grzyb na pewno jest tym, o którym myślimy lepiej zrezygnować z jego zbierania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.