pogoda
Warszawa
16°
aktualizacja 

Wyszli na plażę z wykrywaczem metalu. Znaleźli cenny artefakt

4

W Zatoce Rekina na wybrzeżu Oceanu Indyjskiego dwóch przyjaciół natknęło się wyjątkową figurkę z czasów chińskiej dynastii Ming. Wart kilkaset tysięcy artefakt może być najstarszym w historii Australii.

Wyszli na plażę z wykrywaczem metalu. Znaleźli cenny artefakt
Posążek jest warty fortunę. (YouTube)

W 2018 roku Leon Dechamps i Shayne Thomson wybrali się na wybrzeże Zatoki Rekina w Australii. Spacerowali z wykrywaczem metalu kiedy w pewnym momencie natknęli się na niewielką figurkę Buddy. Nie podejrzewali, że znaleźli prawdziwy skarb

Fortuna znaleziona na plaży

Po pięciu latach i wielu ekspertyzach okazało się, że figurka Buddy z plaży nad Oceanem Indyjskim pochodzi z Chin z czasów dynastii Ming.

Posąg małego Buddy został wykonany z brązu, najprawdopodobniej w XV wieku. Ekspert zajmujący się sztuką azjatycką potwierdził, że przedmiot może być wart nawet 100 tys. dolarów (ponad 400 tys. złotych).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chodził z wykrywaczem metali po lesie. Niebywałe, co znalazł pod Zamościem
Jestem zdumiony, gdy dowiedziałem się, że to dynastia Ming, ponieważ to czyni ją najstarszym chińskim artefaktem w historii Australii – powiedział Dechamps w programie Antiques Roadshow.

Po znalezieniu figurki przyjaciele starali się wyjaśnić, jak znalazła się na plaży. Zaangażowano do tego wiele różnych służb i instytucji m.in. Muzeum Morskie Australii Zachodniej, ambasadora w Chinach, handlarzy antykami, historyków sztuki, różne chińskie stowarzyszenia oraz niezależnych archeologów.

Najprawdopodobniej posążek trafił do Australii w XV wieku, kiedy admirał Zheng He odbył serię podróży po świecie m.in. po basenie Oceanu Indyjskiego. Według innej teorii został przywieziony przez chińskich handlarzy w XIX wieku. Podobne posążki były dość popularne i wykonywano je z okazji urodzin Buddy.

Według prawa obowiązującego w Australii posążek należy do znalazców. Figurka jest wybrakowana, brakuje w niej kilku elementów, które prawdopodobnie zostały usunięte celowo i zastąpione szlachetniejszym materiałem np. kością słoniową.

Na plaży nie odnaleziono żadnych innych przedmiotów związanych z Chinami czy dynastią Ming. Dechamps i Thompson mają jednak nadzieję, że w przyszłości uda im się odnaleźć brakujące elementy posążku Buddy.

Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pokazał tragarzy w Tatrach. Nagranie robi wrażenie
Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"
Zaginął Wojciech Olejnik. Może być na Litwie lub Ukrainie
Ludzie zabierają głos. Mówią o migrantach. "Wszystko się zmieniło"
Pokonała go choroba. Nie żyje były piłkarz Jacek Siry
"Absolutnie nie do pomyślenia". Arabowie zaskoczeni postawą Polaków
Chciał nakręcić film o Ukraińcach w Sudży. "Przynieśli chleb i wodę"
"Długie to za mało". Kierowca bmw nagrany na A4
Wyryli swastykę na Tesli. Musk nie gryzł się w język. "Są karmieni propagandą"
Podatek za nieswoje psy? Wszystko przez zdjęcie na Facebooku
Odstrzał 164 jeleni na Mazurach. "Działania były niezbędne"
"Zmęczony" rowerzysta. Nagranie niesie się po sieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić