pogoda
Warszawa
aktualizacja 

Wywróciła się ciężarówka z trzodą chlewną. Zwierzęta rzuciły się do ucieczki

147

W Bieżuniu (woj. mazowieckie) doszło do wypadku, którego konsekwencje mogły być tragiczne nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt. Samochód ciężarowy z naczepą do przewożenia trzody chlewnej przewrócił się, podczas gdy w środku znajdowało się aż 180 sztuk tucznika.

Wywróciła się ciężarówka z trzodą chlewną. Zwierzęta rzuciły się do ucieczki
W chwili wypadku w naczepie znajdowało się aż 180 sztuk tucznika (Policja Mazowiecka)

Jak informuje młodszy aspirant Tomasz Łopiński, do wypadku doszło, gdy kierowca ciężarówki wymijał się z osobówką. Rzecznik Policji Mazowieckiej podał, że w trakcie wykonywania manewru pierwszy z uczestników ruchu drogowego stracił panowanie nad pojazdem, w konsekwencji czego doszło do wywrócenia się pojazdu.

Ciężarówka się przewróciła. W środku wciąż były zwierzęta

W momencie, gdy pojazd się wywrócił, ciężarówką podróżowało dwoje ludzi i 180 sztuk tucznika. Na szczęście nie odniosły one żadnych obrażeń. Funkcjonariusze policji ustalili również, że w chwili wypadku kierowca nie znajdował się pod wpływem alkoholu.

W wyniku wywrócenia się ciężarówki konieczne było wprowadzenie zmian w ruchu. Ulica Zamkowa w Bieżuniu, gdzie doszło do zdarzenia, została zamknięta dla innych kierowców i wprowadzenie ruchu wahadłowego. Wyznaczono także objazdy lokalnymi drogami, a utrudnienia trwały przez kilka godzin.

Strażacy ratowali życie zwierząt, wyprowadzając je z wywróconej naczepy
Strażacy ratowali życie zwierząt, wyprowadzając je z wywróconej naczepy (Policja Mazowiecka)

Funkcjonariuszy policji wspierali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie. Uczestniczyli oni w wyprowadzaniu zwierząt z wywróconej przyczepy. Zdecydowano się także na wezwanie na miejsce służb weterynaryjnych.

Część zwierząt rozbiegła się po łące, ale udało się je wyłapać. Wszystkie trafiły do podstawianego pojazdu zastępczego – potwierdził funkcjonariusz policji w rozmowie z portalem Interia.

To nie jedyny niebezpieczny wypadek, do którego doszło w ostatnim czasie na terenie Polski. 8 lipca w Warszawie miał miejsce wypadek dwóch samochodów na skrzyżowaniu ulic Górczewskiej i Konarskiego. W jednym z pojazdów siedziało dziecko, które było wyraźnie przestraszone sytuacją. Na szczęście żaden z kierowców czy pasażerów nie odniósł obrażeń.

Zobacz także: Zobacz też: Orkan Eunice. Drzewo spadło na rozpędzony autobus. Mamy nagranie
NA ŻYWO
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Turyści a polityka Trumpa. Czy Amerykanie będą podróżować do Europy?
"Kolosalne straty". Nagranie z Rosji obiega Ukrainę
Skandal w Madrycie. Uliczne gołębie zamiast kaczek na talerzu
Odkryli kryjówkę w łazience. Policjanci zdębieli na ten widok
USA i Rosja wymieniły więźniów. To jasny znak
Nagranie z S12. Nie chcieli stać w korku. "Niedozwolone i niebezpieczne"
Procedury lotów HEAD. Tak zmieniła je katastrofa smoleńska
BMW "do kasacji". Jechał nim prof. Bralczyk. Policja ustaliła winnego
Dramatyczne chwile na pogrzebie. Rodzina zmarłego nie kryje oburzenia
Zatrucie pokarmowe w Centrum Szkolenia Straży Granicznej. 27 osób w szpitalu
Kierowca bmw docisnął hamulec. Nagranie z Warszawy
Część tunelu spadła na auto, walczy o odszkodowanie. "Nikt nie zawinił"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić