pogoda
Warszawa

Youtuber odwiedził klubokawiarnię księdza. Tu można zjeść i wypić za darmo

59

"Cyrk motyli" to klubokawiarnia założona przez księdza Rafała Główczyńskiego. Tutaj nie ma oficjalnego menu, płaci się tyle, ile się chce. O takich miejscach trzeba mówić głośno - oznajmił YouTuber Dymitr Błaszczyk. I właśnie temu miejscu poświęcił odcinek na swoim kanale "Sprawdzam Jak".

Youtuber odwiedził klubokawiarnię księdza. Tu można zjeść i wypić za darmo
To jedyne miejsce w Warszawie, gdzie każdy płaci, ile chce (YouTube)

Na miejscu można dostać kawę, lody włoskie, lemoniadę, herbatę czy popcorn a także tosty. I za każdą z tych pozycji można nie zapłacić wcale, a można i złotówkę i 100 zł. Taka jest idea "W cyrku motyli" - aby spotkać się tu mógł każdy, także ten, który nie ma funduszy.

Miejsce to skupia wiele osób w różnym wieku. Jest też specjalnie zorganizowany dancefloor na potańcówki.

Klubokawiarnia u księdza. Siedem dni wydarzeń

W każdy dzień w klubokawiarni dzieje się coś ciekawego. W poniedziałek, zwany dniem uśmiechu, rodzice z dziećmi niepełnosprawnymi otrzymują kawę i poczęstunek za darmo. Wtorek to dzień seniora i od 17 do północy organizowane są bale seniorów. Środa to dzień spotkań i wtedy od godz. 20:00 organizowane są spotkania integracyjne. Czwartek to dzień otwartości, kiedy od godz. 20:00 organizowany jest kurs Alpha dla każdego

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ksiądz otworzył lokal w Warszawie. Wspomina imprezy pod mostem
NA ŻYWO

Piątek to dzień sceny i na scenie od 20:00 odbywają się występy i spotkania. Sobota to dzień imprezy na czysto - od 21:00 do późna Niedziela z kolei to dzień rodziny od 15:00 a od 20:00 odbywają się wieczorki taneczne.

Skąd znacie księdza Rafała? - spytał Dymitr obsługujących na miejscu młodych ludzi.
Zobacz także: RESTAURACJA KSIĘDZA W WARSZAWIE GDZIE NIE MA CENNIKA - TYLE ILE DASZ TYLE PŁACISZ!
Z tiktoka - odpowiadają chórem.

Bo właśnie na TikToku Ksiądz z Osiedla ma rzesze fanów i obserwatorów. Natomiast pomysł uruchomienia klubokawiarni zrodził się podczas imprez, jakie od miesięcy organizował pod Mostem Świętokrzyskim.

Spotykałem ludzi, którzy mówili, że gdzieś by poszli, ale nie mają pieniędzy - relacjonował ksiądz Główczyński.

Dodał, że to miejsce nie ma ani cennika, ani alkoholu, odwiedzający są też zachęcani do tego, żeby nie używać telefonów. Z rozbrajającą szczerością ksiądz przyznał, że do ostatniej chwili nie wierzył, że to miejsce powstanie.

Jak z urzędu się odezwali, to ja w to nie wierzyłem. Zadzwonili z miasta i powiedzieli, że jeśli chcę to miejsce, to mogę - relacjonował.

Ksiądz zaznaczył, że do "Cyrku motyli" może przyjść każdy, bez względu na światopogląd czy wiarę. Bo tutaj nikt o takie rzeczy nie pyta.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Mikroplastik mamy we krwi. Najwięcej jest go u osób po udarze
Lotnisko w Norwich musiało zamknąć pas startowy. Wszystko przez awaryjne lądowanie
Przeżyła atak rekina. Na pomoc ruszyli nieznajomi
Oto co pasażer bmw pokazał w kierunku policji. Szybko się doigrał
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić