Jaszczurka okazała się być agamą brodatą. Ten gatunek występuje w Australii, ale w Polsce można spotkać ją w sklepach zoologicznych czy też terrariach ogrodów zoologicznych.
Wysłani na miejsce strażnicy z "eko-patrolu" w profesjonalny sposób odłowili zwierzę. Okazało się, że jest to agama brodata. Nie wiemy, jak długo przebywała w ogródku, ale być może przez całą noc, bo była wyziębiona. Pewnie dlatego dała się tak łatwo złapać. Jaszczurkę przewieziono do sklepu zoologicznego Animals, gdzie została objęta właściwą dla tego gatunku opieką. Do tej pory nikt po nią się nie zgłosił - powiedział "Pomorskiej" Dariusz Rębiałkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Włocławku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażnicy zakładają, że jaszczurka musiała uciec z któregoś z domowych terrariów.
Drogi towarzysz z rodziny jaszczurkowatych
Agamy brodate osiągają długość 45-55 cm, ale połowę tej długości stanowią ich ogony. Żywią się przede wszystkim owadami takimi, jak świerszcze, szarańcze, mącznik młynarek czy karaczany. Czasami sięgają też po rośliny takie, jak roszponka czy rukola.
Agamy brodate prowadzą dzienny tryb życia. To samotniki. Spotykają się z innymi osobnikami tylko na potrzeby rozmnażania. Swoją nazwę zawdzięczają ostrym łuskom, które okalają ich głowy i grzbiet, tworząc tym samym kolczastą brodę, którą agama nadyma, gdy jest rozdrażniona. Co ciekawe - kolor agamy jest zależny od jej nastroju. Kiedy jest spokojna, to ma kolor żółtoszary lub oliwkowobrązowy a gdy ma dobry nastrój i się wygrzeje w słońcu - staje się jaskrawożółta z pomarańczowym odcieniem.
Czytaj także: Pojawił się przy drodze na Gdańsk. Ludzie wezwali służby
Jak się okazuje - agamy brodate całkiem sporo kosztują. Za jaszczurkę tego gatunku trzeba zapłacić od 450 do 1200 złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.