W miniony poniedziałek do jednej z aptek na terenie Kozienic wszedł zamaskowany mężczyzna z siekierą, który grożąc aptekarce, żądał wydania pieniędzy. Kobieta, chcąc uchronić swoje życie, wydała przestępcy pieniądze.
Gdy ten zajęty był zabieraniem z kasy gotówki, kobieta wykorzystała moment jego nieuwagi i wybiegła z apteki. Uciekając, wzywała pomoc i policję. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia tylnym wyjściem.
Kozieniccy policjanci natychmiast podjęli szerokie działania, celem ustalenia i zatrzymania sprawcy. Do działań został skierowany pies tropiący z KMP w Radomiu, który odnalazł porzuconą w lesie odzież oraz narzędzia, które mogły posłużyć sprawcy przy dokonywaniu rozboju.
Czytaj także: Giertych śmieje się z Macierewicza. Poszło o Kamińskiego
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w niemal cztery godziny od zdarzenia policjanci dzięki swoim ustaleniom zatrzymali podejrzanego o ten czyn mężczyznę, który ukrywał się w piwnicy jednego z bloków na terenie Kozienic.
Czytaj także: Nagranie z Zakopanego. Ludzie łapią się za głowy
Funkcjonariusze odzyskali także skradzione mienie. 42-latek trafił tego samego dnia do policyjnego aresztu.
W czwartek Sąd Rejonowy w Kozienicach na wniosek policji i prokuratury Rejonowej w Kozienicach zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Teraz 42-latkowi grozi do 20 lat pozbawienia wolności.