O nietrzeźwej matce dyżurny kłodzkiej policji został poinformowany we wtorek około godziny 10.00. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali kompletnie pijaną kobietę.
Z torebki wylewała się wódka
Mundurowi pojechali do wskazanego mieszkania, gdzie zastali pijaną kobietę, której małoletnie dzieci w wieku od 5-16 lat były na zajęciach w szkole i przedszkolu - relacjonuje Wioletta Martuszewska, oficer prasowy komendy w Kłodzku.
Po przebadaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała 2,3 promila alkoholu w organizmie. A w jej torebce znajdowała się butelka, z której wylewała się wódka. Na tym interwencja się nie skończyła.
Czytaj także: Nowe 500 plus od 2022 roku. Nie każdy dostanie pieniądze
W mieszkaniu znajdował się także 25-letni znajomy 44-latki, który cały czas zachowywał się bardzo nerwowo. Po przeszukaniu go okazało się, że ma przy sobie woreczki z białym proszkiem i suszem roślinnym. Wstępne badanie wykazało, że była to amfetamina i marihuana.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzieci 44-letniej kobiety, po zakończonych zajęciach w szkole i przedszkolu, zostały przekazane do placówki opiekuńczej - dodaje oficer prasowy.
O dalszym losie małoletnich zdecyduje sąd rodzinny. 25-latek będzie odpowiadać za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara pozbawiania wolności do lat 3.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.