Dziwny grzyb
Lasy Państwowe opublikowały zdjęcia czernidłaka w fazie rozpadu, wykonane przez Dorotę Wólczyńską. Po łacinie grzyb ten nazywa się Coprinopsis atramentaria.
Nie bez powodu używany był jako substytut atramentu – rozpada się na czarne krople, przyznacie, że na fotografii czarno-białej wygląda to jak rzeźba lub odlew. Te krople to masa z zarodnikami, które są czarnej barwy, w odróżnieniu od młodych owocników, białych lub różowawych - piszą Lasy Państwowe w mediach społecznościowych.
Czernidłaka można spotkać jesienią. Występuje między innymi na trawnikach, łąkach, w parkach, na przydrożach, czasem także w lasach. Rosną szybko, ale nie są zbyt trwałe. Młode czernidłaki są białe. Co ważne, są to grzyby jadalne, ale nie w każdej sytuacji. O co dokładnie chodzi?
Czernidłak. Grzyb "warunkowo" jadalny
Otóż to grzyb nawet gdy jadalny, to tylko warunkowo, gdyż nie wolno równocześnie z konsumpcją grzyba spożywać alkoholu – w połączeniu z nim daje objawy zatrucia - informują Lasy Państwowe na Facebooku.
Alkoholu nie wolno pić nawet 3 dni po zjedzeniu grzyba. Jeśli ktoś jednak sięgnie w tym czasie po napój z procentami, to w czasie około 15-30 minut od wypicia trunku już pojawiają się pierwsze objawy. Może to być zaczerwienienie skóry twarzy i klatki piersiowej, wymioty, ból głowy, przyspieszone bicie serca i tętno.
Dziwnego grzyba wykorzystywały dawniej przebiegłe żony
Lasy Państwowe podają jeszcze jedną ciekawostkę dotyczącą czernidłaka.
Dawniej sprytne małżonki używały tego fortelu na "zachęcenie" mężów do porzucenia nałogu alkoholowego… - podają Lasy Państwowe.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.