Adwokaci Nikolasa Cruza, podejrzanego o spowodowanie masakry w szkole średniej na Florydzie, chcą, aby media i opinia publiczna zostały wykluczone ze wszystkich przesłuchań przedprocesowych. Argumentują, że prawo Cruza do bezstronnej ławy przysięgłych zostanie naruszone, jeśli pewne dowody będą ujawnione zbyt wcześnie.
Zabił 17 osób
David Wheeler, główny asystent obrońcy publicznego, powiedział sędziemu, że omawianie dowodów może doprowadzić do rozpowszechnienia nieprawdziwych informacji, które z kolei wpłyną na przebieg obrad ławy przysięgłych. Adwokat dodał, że opinia publiczna dokonała już nieodwracalnych szkód na wizerunku 22-latka.
Czytaj także: Dramat w Głownie. Dziecko wpadło do szamba
Prokuratorzy i prawnicy mediów przekonują, że taki zakaz naruszyłby prawo Florydy. Dodają, że obrona będzie musiała żądać zakazu za każdym razem, gdy będą omawiane dowody, których ujawnienie zaszkodziłoby Cruzowi i rzetelności procesu.
Wszyscy sądzą, że będziemy mogli przyjrzeć się temu, co zrobił oskarżony, lub że mamy prawo do zapoznania się z dowodami jego zbrodni. To wcale nie o to chodzi. Chodzi o prawo opinii publicznej do nadzorowania wszystkich graczy w tym procesie - powiedziała Deanna Shullman, która reprezentuje media w tym ABC News, CBS, NBC, Fox News, CNN i kilka innych stacji.
Czytaj także: Ratownik medyczny bił pacjentów. Ukrywał się przez 3 lata. W końcu sam zadzwonił na policję
Wcześniej do informacji publicznej dostały informacje m.in. o tym, że nastolatek przyznał się do winy. Adwokaci Cruza uważają, że miało to negatywny skutek i wpłynęło na przebieg czynności procesowych. Trudno się z tym jednak zgodzić - tuż po morderstwie Nikolas stał się bardzo popularny. Powstały jego fan kluby, a kobiety w różnym wieku pisały do niego listy z wyznaniami miłości. Niektóre media uznały go także za ofiarę całej sytuacji.
Czytaj także: Morderstwo sprzed 10 lat. Matka odnalazła ciało 13-latki
Do masakry w Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland doszło 14 lutego 2018 roku. Nikolas Cruz zastrzelił 17 osób i zranił 17 kolejnych. Chłopak jest niezrównoważony psychiczne, miał kłopoty w szkole i w domu. Przed zabójstwem dziwnie się zachowywał, bywał agresywny i interesował się bronią. Wielokrotnie groził swoim kolegom ze szkoły i bez powodu włączał alarm w szkole.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.