20-latka z Sudanu w czerwcu ubiegłego roku została oskarżona przez męża o cudzołóstwo. Niedawno zapadł wyrok, który może szokować — kobieta zostanie ukamieniowana. Jej rodzina nie chce ujawniać jej danych osobowych.
20-latka ukamieniowana
Organizacje działające na rzecz praw człowieka próbują bezskutecznie zmobilizować Sudańczyków do protestów. Podkreślają, że 20-latka nie miała nawet szansy na sprawiedliwy proces i wkrótce może zostać ukamienowana.
Kobiecie zabroniono rozmawiać z prawnikiem podczas pobytu w areszcie. Nie poinformowano jej nawet o stawianych jej zarzutach. Jak przekazuje BBC, wysiłki organizacji mogą być daremne. W październiku 2021 roku w Sudanie doszło do zamachu stanu i obalenia rządu. Od tamtej pory władzę sprawuje junta wojskowa. Chociaż doszło do kilku porozumień, to sytuacja nadal jest napięta. Brakuje ministrów i osób decyzyjnych, które byłyby zainteresowane tym procesem.
Dla BBC wypowiedziała się Sulaima Ishaq, która kieruje Wydziałem ds. Przemocy Wobec Kobiet w Ministerstwie Rozwoju Społecznego. Powiedziała, że proces był wadliwy, a brak urzędników tylko pogłębił problem. Wiadomo, że kobieta podpisała zeznania, w których się przyznaje do zarzucanych jej czynów. Istnieją jednak podejrzenia, że została do tego zmuszona.
Mamy podstawy, by sądzić, że policja nielegalnie zmusiła ją do podpisania zeznania– mówi Mossaad Mohamed Ali, dyrektor wykonawczy Afrykańskiego Centrum Studiów nad Sprawiedliwością i Pokojem (ACJPS).
Prawniczka kobiety, Intisar Abdala, również walczy o sprawiedliwość. Ma jednak ciągle utrudniony kontakt z oskarżoną. Dla BBC powiedziała, że ma nadzieję, że po apelacji sąd "postąpi właściwie" i zwolni jej klientkę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.