Chciał zdobyć skarb nazistów. Nie żyje 4-osobowa rodzina

Francuz Hubert Caouissin myślał, że szwagier ukrywa złoto ze skarbu schowanego przed nazistami i nie chce go oddać siostrze. Zabił brata żony i całą jego rodzinę. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa, w więzieniu spędzi 30 lat.

Zabił rodzinę, bo myślał, że ukrywają złotoZabił rodzinę, bo myślał, że ukrywają złoto
Źródło zdjęć: © YouTube

Do tragicznego zdarzenia doszło jeszcze w lutym 2017 roku w Nantes w zachodniej Francji. Hubert Caouissin był przekonany, że jego krewni odziedziczyli złoto po nazistach i przechowują je w swojej piwnicy. Myślał, że skoro jest to spadek, jego żonie też należy się jego część. Był przekonany, że to część 50-kilogramowego ładunku, ukrytego przez Bank Francuski podczas niemieckiej okupacji.

Jak pisze "The Guardian", złoto miało zostać znalezione przez ojca Lydii i Pascala Troadeców w 2006 roku w Brest, gdzie mężczyzna miał prowadzić prace budowlane. Sprawca uważał, że mężczyzna zabrał znalezisko do własnego domu i ukrywał je aż do śmierci. Później w testamencie miał przekazać skarby szwagrowi Huberta, i dlatego część złota należna była też jego siostrze.

Nie było dowodów

Jak twierdzili świadkowie w sądzie, nigdy nie było dowodów na to, że taki skarb był rzeczywiście kiedykolwiek odnaleziony. Z zeznań wynika, że sprawca za dużo uwagi poświęcał temu tematowi. Szpiegował swoją rodzinę, a policji powiedział, że w dniu zabójstwa podsłuchiwał rozmowy swoich ofiar lekarskim stetoskopem. Następnie schował się w garażu i planował przeszukać mieszkanie.

Później mężczyzna wszedł do mieszkania i zabił 49-letnich małżonków oraz ich dzieci, 21-latka i 18-latkę. Małżeństwo zostało zamordowane łomem. Dzieci zginęły we śnie. Z ustaleń prokuratury wynika, że zabójca przez kilka dni ukrywał zwłoki. Policja znalazła później 379 fragmentów ludzkiego ciała w pobliżu farmy w odległej części Bretanii.

Posprzątał dom

Aby ukryć ślady zabójstwa, sprawca posprzątał dom. Wyglądał później, jakby ludzie z niego po prostu zniknęli, zostawiając po sobie ślady codziennego życia. W pozbyciu się ciał uczestniczyła też żona zabójcy, 52-letnia Lydie Caouissin. Za to została ona skazana na 3 lata więzienia.

Jak powiedziała matka zabójcy dziennikowi "Le Parisien", jej syn pracował w bazie wojskowej w Brest jako inżynier, ale zachorował na "wypalenie". Mężczyzna miał często wspominać o "rodzinnej legendzie" związanej ze złotem, ale nikt z krewnych nie wierzył w jego istnienie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy