Jak informują amerykańskie media, mężczyzna zadźgał pitbulla po kłótni z właścicielką psa w nowojorskim Central Parku.
Do zdarzenia miało dość około godziny 20:30 wieczorem w pobliżu East 106th Street i East Drive.
Według New York Daily News między mężczyzną a kobietą wybuchła kłótnia, kiedy spuszczony ze smyczy pies napastnika zaczął gryźć pitbulla kobiety. Gdy ta próbowała rozdzielić psy, mężczyzna nagle wyciągnął nóż i zadał śmiertelne ciosy pitbullowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dźgnął pitbulla na oczach jego właścicielki. Nie udało się go uratować
Poważnie ranny pies natychmiast został przetransportowany do lokalnej kliniki dla zwierząt. Na miejscu weterynarz robił wszystko, by uratować psa, jednak bezskutecznie. Wszelkie próby na nic się zdały, bowiem napastnik poważnie go ugodził.
Jak podała policja, pitbull został uśpiony po dźgnięciu w sobotę wieczorem.
Obecnie śledztwo jest w toku, a od niedzieli nie dokonano żadnych aresztowań.
Podczas przesłuchania rzecznik policji nie udzielił natychmiastowych informacji dotyczących opisu potencjalnego podejrzanego ani ewentualnych zarzutów, które mogą zostać postawione, jeśli osoba zostanie zatrzymana.
Czytaj także: Ten szczeniak rozczulił cały Internet. Czy jest szansa, żeby Luna na co dzień odwiedzała pacjentów?
Pogrążona w smutku właścicielka pitbulla, 43-letnia kobieta, przekazała jednak policji, że po słownej kłótni z obcym mężczyzną, ten bez zawahania się dźgnął jej psa. Jak się okazało, napastnik bardzo szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.