Do wstrząsającego zdarzenia doszło 20 czerwca w miejscowości Al-Mansura w północnym Egipcie. Jak ustalili śledczy, 21-letni Mohamed Adel zaatakował swoją koleżankę z roku Nairę Ashraf w bramie uniwersytetu Al-Mansura, w biały dzień, tuż przed rozpoczęciem się egzaminów końcowych na ich kierunku.
Czytaj także: 44-latek przygnieciony maszyną w ostrołęckim zakładzie. Prokuratura ujawnia makabryczne szczegóły
Brutalne morderstwo w Egipcie
Mężczyzna zadał ofierze 19 ciosów nożem, oprócz tego wielokrotnie ją uderzył i skakał po jej bezwładnym ciele. Ostatecznie 21-latek poderżnął dziewczynie gardło. Zdaniem biegłych, próbował odciąć jej głowę. Przerażeni świadkowie schwytali napastnika, jednak było już za późno. Ashraf zmarła.
Adel został zatrzymany przez policję. Od tego momentu wszystko potoczyło się bardzo szybko. Już 48 godzin później mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa z premedytacją i został poddany badaniom psychologicznym. Biegli orzekli, że w chwili zdarzenia był poczytalny.
Na rozprawie 26 czerwca 21-latek przyznał się do morderstwa. Tłumaczył jednak w zawiły sposób, że zrobił to, gdyż "dziewczyna groziła nasłaniem na niego bandytów", a on chciał się tylko bronić – donosi "The Mirror". Sąd jednak nie dał wiary tym wyjaśnieniom.
Sąd chce transmitowania egzekucji
6 lipca Mohamed Adel został skazany na karę śmierci przez powieszenie. W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że "nie mógł znaleźć w sobie zdolności do litości dla kogoś, kto sam nie był miłosierny". Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy skazanego mają 60 dni na wniesienie apelacji.
Być może twoja śmierć przyniesie więcej dobrego przykładu dla innych, niż pozwolenie ci na życie – powiedział sędzia podczas ogłaszania wyroku, cytowany przez "Egypt Independent".
Teraz sąd zwrócił się do egipskich władz o udzielenie zgody na transmitowanie egzekucji Adela na żywo w telewizji. Celem tego działania ma być zniechęcenie innych obywateli przed popełnianiem podobnych przestępstw, podczas gdy w kraju coraz częściej dochodzi do aktów przemocy.
Transmisja, choćby tylko część wstępna egzekucji, mogłaby osiągnąć cel odstraszający, którego nie udało się osiągnąć przez wydanie samego wyroku – napisał sąd w piśmie do parlamentu, przytoczonym przez "Egypt Independent".