Do masakry w szkole podstawowej Robb w Uvalde w amerykańskim stanie Teksas doszło we wtorek przed godziną 12:00 czasu lokalnego. 18-letni Salvador Ramos zastrzelił 21 osób - 19 dzieci w wieku od siedmiu do 10 lat oraz dwóch nauczycieli. Zastrzelony przez policjantów napastnik był uczniem liceum należącego do tego samego kompleksu szkół co szkoła podstawowa, w której otworzył ogień.
Przed przyjazdem do szkoły 18-latek postrzelił swoją babcię. Kobieta przeżyła atak i obecnie przebywa w szpitalu w San Antonio.
Jak ustalił Daily Mail, 18-letni Salvador Ramos miał starszą o trzy lata siostrę, która obecnie służy w marynarce wojennej Stanów Zjednoczonych.
Moja wnuczka Marisabelle jest w marynarce wojennej i obecnie stacjonuje w San Diego w Kalifornii - powiedział jej dziadek Rolando Reyes.
Mężczyzna dodał, że Marisabelle Ramos gdy tylko dowiedziała się, że jej brat postrzelił babcię, przyjechała do San Antonio, aby być przy babci Celii.
Czytaj także: Horror podczas nabożeństwa. W kościele zadeptano 40 osób
Jest z babcią w szpitalu i na razie przebywa w San Antonio - dodał Rolando Reyes.
Córka postrzelonej przez 18-latka Celii założyła zbiórkę na stornie GofundMe, by zebrać pieniądze dla poszkodowanej matki. Kobieta poinformowała, że Celia przeszła cztery poważne operacje od czasu przybycia do szpitala i czekają ją kolejne. "Z całego serca proszę o pomoc dla mamy. Wszelkie darowizny są bardzo cenione" - napisała na stronie zbiórki.