Do zdarzenia doszło wiosną 2023 roku. Ktoś zabił wówczas ok. 300 piskląt kormoranów. Zniszczono też kilkadziesiąt jaj, a także ponad 100 gniazd. O sprawie szybko zawiadomiono policję.
Czytaj także: "To jest fenomen". Menadżer restauracji mówi, co robią rodziny z dziećmi na Krupówkach
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił na wytypowanie osób, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Policjanci przedstawili 54 i 55-latkowi z powiatu żnińskiego zarzut naruszenia przepisów Ustawy o ochronie zwierząt, dotyczących uśmiercenia zwierząt.
Sprawcami okazali się wędkarz i właściciel stawu. Mężczyźni tłumaczyli, że ptaki przeszkadzały im w łowieniu ryb i wyjadały je, dlatego postanowili je zlikwidować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyźni zostali doprowadzeni do żnińskiej prokuratury i aresztowani na 3 miesiące. Uśmiercenie zwierzęcia wbrew przepisom Ustawy o ochronie zwierząt zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak ustaliła TVP Bydgoszcz, Sąd Rejonowy w Żninie właśnie wydał wyrok w tej sprawie. Mężczyźni zostali skazani na rok bezwzględnego pozbawienia wolności. Czy to surowa kara? Ciężko orzec, ale pozostaje mieć nadzieję, że decyzja sądu będzie dla nich nauczką. A dla potencjalnych naśladowców przestrogą przed niszczeniem przyrody.
Muszą także wpłacić po 20 tys. zł nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Poniosą koszty sądowe. Otrzymali też zakaz posiadania zwierząt - informuje TVP Bydgoszcz.