Wojna w Ukrainie trwa. W ciągu prawie trzech lat pełnoskalowego konfliktu media informowały o pojmanych żołnierzach i brutalnie rozstrzelanych bez przestrzegania międzynarodowego prawa. W Ukrainie działają też Polacy, którzy starają się pomoc naszym wschodnim sąsiadom.
Czytaj więcej: Obrońcy Mariupola skazani na dożywocie. Wyrok w Doniecku
Jedną z takich osób jest Damian Duda. Jest prezesem fundacji "W międzyczasie" — zadaniem organizacji jest wysyłanie bojowych medyków. W sieci zamieścił dokument znaleziony przy martwym Rosjaninie w obwodzie zaporoskim. Wynika z niego, że każdy żołnierz otrzymuje instrukcję, by w razie niepowodzenia popełnić samobójstwo zamiast dać schwytać się do niewoli.
Zachowaj honor do końca - brzmi tytuł instrukcji. - Aby zapewnić natychmiastową śmierć, musisz celować w krytyczne obszary głowy. Zachowaj spokój i pewnie pociągnij za spust. Jeśli nie masz broni, użyj granatu. Pamiętaj: jesteś wojownikiem wielkiej Rosji. Twój honor polega na lojalności do końca - napisał Duda na portalu X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie. Ile osób zginęło?
Od początku wojny w Ukrainie, zarówno Rosja, jak i Ukraina poniosły znaczne straty, zarówno w ludziach, jak i zasobach wojskowych. Sekretarz Generalny NATO, Mark Rutte, oznajmił, że w wyniku działań wojennych zginęło lub zostało rannych ponad milion osób.
Czytaj więcej: Trump o działaniach Ukrainy. "Szaleństwo"
Dane dotyczące liczby ofiar wojny w Ukrainie różnią się w zależności od źródła, co jest częściowo wynikiem propagandy oraz trudności w weryfikacji danych z obszaru konfliktu. Donald Trump w jednej ze swoich wypowiedzi wskazywał na 600 tys. ofiar po stronie rosyjskiej oraz 400 tys. po stronie ukraińskiej.
Z kolei szacunkowe dane brytyjskiego magazynu "The Economist" oscylowały wokół 60-100 tys. zabitych po stronie ukraińskiej. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, przedstawił mediom dane, według których od początku konfliktu zginęło mniej niż 80 tys. żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Dziennik BBC oraz organizacja Mediazona oszacowały straty po stronie rosyjskiej na podstawie raportów z pola bitwy, wskazując, że Rosja mogła tracić nawet 1500 żołnierzy dziennie w listopadzie 2023 roku. Media donoszą, że brytyjskie Ministerstwo Obrony zarejestrowało ponad 600 tys. osób rannych Rosjan od wybuchu konfliktu, z czego aż 200 tys. to zabici żołnierze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.