O dramatycznej sprawie pisze "Metro". Kirsty Burrows poznała mężczyznę na portalu randkowym. Szybko się związali i tworzyli trudną relację od ośmiu lat. Wielokrotnie się rozstawali, by potem do siebie wracać.
Czytaj więcej: Zrobiła sobie nową pupę w Turcji. Reakcja jej fanów szokuje
20 lutego 2022 roku zakochani pokłócili się o swoje szczenięta. Tego dnia partner zgotował ukochanej kobiecie prawdziwe piekło na ziemi. Ofiara z pewnością nie zapomni tego do końca życia.
Szok! Bił partnerkę łopatą i obrzucał psimi odchodami
Kirsty dobrze już znała agresję Jake'a i wieczorem położyła się spać w pokoju swego syna. Chciała uniknąć kolejnej konfrontacji.
Rankiem następnego dnia, kiedy przyrządzała śniadanie, 30-letni furiat zaszedł ją od tyłu i z całej siły zdzielił łopatą w głowę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie zaatakowana postanowiła odwieźć dziecko do szkoły. Jednak agresor odebrał jej kluczyki do auta i kazał posprzątać psie kupy z pojazdu. Choć wykonała polecenie, partner zaczął do niej rzucać... workami z psimi kupami.
Wieczorem tego samego dnia wrócił pijany do domu o godz. 21 i poprosił o to, by mógł zostać na noc. Po tym, jak się zgodziła, wszedł do sypialni i rzucił się na kobietę. Usiadł jej na nogach, uderzał w klatkę piersiową i głowę. Chwycił za poduszkę i zaczął nią dusić.
Na szczęście ofiara oddała mu cios i oswobodziła się z rąk tyrana. Gdy chciała uciec do matki, ten znów ją złapał. Tym razem jednak z odsieczą przyszedł... pies Kirsty. Skoczył do nietrzeźwego 30-latka. Tak uratował życie swej właścicielce. Kobieta wybiegła z domu i wezwała pomoc.
Właśnie zapadł wyrok w sprawie agresora. Mężczyzna dostał karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Ma też pięcioletni zakaz zbliżania się do Kirsty.