Sydney Sutherland zaginęła 19 sierpnia tego roku. Poszła pobiegać po bocznych drogach w pobliżu Newport w stanie Arkansas. Kiedy przez dłuższy czas nie wracała, jej chłopak, z którym mieszkała, zawiadomił policję.
Czytaj także: Straszne! Ojciec przypadkowo zabił córeczkę
Zebrano grupę poszukiwawczą, która przeczesywała tereny, po których zazwyczaj biegała dziewczyna. Dwa dni później lokalne władze ogłosiły, że znaleziono ciało 25-latki. Było zakopane na opuszczonym polu obok jednej z dróg pod Newport.
Śledczy z policji stanowej ustalili, że mordercą może być Quake Lewellyn. 28-latek został zatrzymany i przesłuchany. Przyznał się do winy. Opowiedział, że potrącił Sydney swoim pickupem, a kiedy zorientował się, że nie żyje, przewiózł ciało w odległe miejsce.
Sekcja zwłok wykazała, że Quake zgwałcił 25-latkę. Później ją zabił, a ciało zakopał. Telefon ofiary został znaleziony kilka kilometrów od miejsca, w którym znaleziono zwłoki.
Według policji Quake i Sydney znali się wcześniej. Mężczyzna brał także czynny udział w poszukiwaniach 25-latki, kiedy miała jeszcze status zaginionej. 29 października usłyszy zarzuty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.